Chiny: Kanadyjczyk oskarżony o szpiegostwo. Dyplomatów i dziennikarzy nie wpuszczono na rozprawę
Władze Chin postawiły w piątek przed sądem jednego z Kanadyjczyków, zatrzymanych w 2018 r. i oskarżonych o szpiegostwo. Dyplomatów i dziennikarzy nie wpuszczono na rozprawę, która zbiegła się w czasie z rozmowami USA-Chiny na Alasce i zakończyła bez wydania wyroku.
Biznesmen Michael Spavor jest przetrzymywany w chińskich aresztach od grudnia 2018 roku, podobnie jak były dyplomata i ekspert ds. międzynarodowych Michael Kovrig. Obu Kanadyjczyków zatrzymano wkrótce po aresztowaniu w Vancouver wiceprezes koncernu Huawei, Meng Wanzhou.
ZOBACZ: Kanadyjczyk skazany na śmierć w Chinach. Drugi taki wyrok w ciągu dwóch dni
Proces Spavora w chińskim mieście Dandong przy granicy z Koreą Płn. zakończył się po około dwóch godzinach. Charge d’affaires kanadyjskiej ambasady w Pekinie Jim Nickel powiedział dziennikarzom, że nie ogłoszono wyroku i nie jest jasne, kiedy on zapadnie, ani czy odbędzie się kolejna rozprawa.
Chińskie sądy są podporządkowane Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i mają ponad 99-procentowy odsetek wyroków skazujących.
Nie zostali wpuszczeni
Przed budynkiem sądu w Dandongu zgromadzili się urzędnicy z kanadyjskiej ambasady oraz przedstawiciele innych krajów, w tym USA, Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji, Danii, Australii, Szwecji i Niemiec. Liczyli na możliwość obserwowania procesu, ale nie zostali wpuszczeni - podała agencja Reutera.
ZOBACZ: Chińskie władze aresztowały Kanadyjczyków. "Odwet za zatrzymanie Meng Wanzhou"
Początek procesu Spavora oraz Kovriga, który ma stanąć przed pekińskim sądem w poniedziałek, zbiega się w czasie z pierwszymi rozmowami wysokiego szczebla pomiędzy dygnitarzami z ChRL a członkami administracji prezydenta USA Joe Bidena w Anchorage na Alasce.
Chińskie władze oficjalnie zaprzeczają, że działania przeciwko Kanadyjczykom są związane ze sprawą wiceprezes Huawei, wobec której w Kanadzie toczy się postępowanie o ekstradycję do USA. Amerykańskie władze zarzucają jej oszustwa i grozi jej w Stanach Zjednoczonych wieloletnie więzienie.
"Uwielbiał życie i pracę w Chinach"
Były kanadyjski ambasador w Pekinie Guy Saint-Jacques ocenił jednak, że proces nieprzypadkowo odbył się w czasie rozmów USA-Chiny, a chińskie władze naciskają w ten sposób na Waszyngton, by wycofał zarzuty przeciwko Meng. - Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ w rzeczywistości na tym etapie kanadyjski rząd nie może niestety zrobić nic - powiedział.
Krewni Spavora zaapelowali o jego bezwarunkowe uwolnienie. "Micheal jest zwyczajnym kanadyjskim biznesmenem, który dokonał nadzwyczajnych rzeczy, by budować konstruktywne więzi pomiędzy Kanadą, Chinami i Demokratyczną Republiką Korei" - napisali w oświadczeniu, odnosząc się do Korei Płn. Spavor zawodowo zajmował się wymianą kulturalną z tym krajem.
ZOBACZ: Chiny nie pozwolą na niepodległość Tajwanu. "Będziemy zwalczali separatystyczne działania"
"Uwielbiał życie i pracę w Chinach i nigdy nie zrobiłby niczego, by zaszkodzić interesom Chin ani Chińczyków" - oświadczyła jego rodzina.
Czytaj więcej