Kandydatura Bartłomieja Wróblewskiego na RPO. Konfederacja poprze posła PiS?
Co najmniej część posłów Konfederacji skłania się do głosowania za kandydaturą posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich - poinformował poseł Konfederacji, prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Jak ocenił, Wróblewski jest "merytoryczny i pryncypialny".
Winnicki pytany, czy Konfederacja jest gotowa poprzeć kandydaturę posła PiS na RPO, odpowiedział: "co najmniej część posłów Konfederacji skłania się do głosowania za Bartłomiejem Wróblewskim". Jak mówił, "Wróblewski ma solidne przygotowanie merytoryczne do pełnienia tej funkcji".
ZOBACZ: Solidarna Polska poprze kandydaturę Wróblewskiego na RPO
- Jest prawnikiem, akademikiem, konstytucjonalistą. Jest umiarkowanym, wolnościowym konserwatystą, a przy tym - co pokazał np. w przypadku "piątki Kaczyńskiego", jest w stanie przeciwstawić się prezesowi PiS - zaznaczył. Jego zdaniem, Wróblewski jest "merytoryczny i pryncypialny".
- Jestem skłonny go poprzeć, sądzę, że co najmniej niektórzy koledzy z Konfederacji również. Przede wszystkim dlatego, żeby przerwać ten festiwal nieudolności, w jakim tkwi państwo polskie od wakacji, jeśli chodzi o RPO. Jego największym obciążeniem jest fakt, że wystawia go partia rządząca ale też jako jedyny obecnie stwarza jakąkolwiek szansę na przerwanie impasu w tej sprawie - zaznaczył Winnicki.
"Spotkałem się z Konfederacją"
W rozmowie z dziennikarzami Wróblewski był pytany, czy prowadzi rozmowy w Senacie na temat poparcia.
- Odbywam konsultacje parlamentarne. Wczoraj spotkałem się z kołem poselskim Konfederacji. Cieszę się, że wolnościowe i konserwatywne głosy z tego środowiska płyną w moją stronę - powiedział.
- Zależy mi na tym, żeby parlamentarzyści różnych opcji politycznych o poglądach wolnościowych, konserwatywnych oddali na mnie głos - stwierdził Wróblewski. - Jest wiele rzeczy, które nas łączy, jeśli chodzi o tę bazę światopoglądową, ale też jeśli na przykład chodzi o wsparcie przedsiębiorców, jeżeli chodzi o zapewnienie wolności słowa, wolności zgromadzeń - te klasyczne, liberalne wolności, które dzisiaj nawet przez osoby nazywające się liberałami są dzisiaj odsuwane na bok - dodał.
Dopytywany, czy w Senacie odbył już jakieś spotkanie, kandydat PiS przyznał, że koncentruje się i stara się o spotkania z różnymi grupami parlamentarnymi. - Jeśli moja kandydatura uzyska poparcie w Sejmie, takie same spotkania będę odbywał w Senacie - podkreślił.
Kandydat na RPO
W poniedziałek Wróblewski poinformował, że zdecydował się kandydować na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Zapewnił, że jeśli zostanie powołany na RPO, zagwarantuje apolityczność tej instytucji. Poinformował, że zamierza zabiegać o poparcie innych niż PiS klubów parlamentarnych.
ZOBACZ: Wróblewski kandydatem PiS na RPO? Senator PSL zapowiada swoje poparcie
W środę posłowie Krzysztof Paszyk (KP-PSL) oraz Robert Kropiwnicki (KO) poinformowali, że wspólnym kandydatem Koalicji Polskiej - PSL i Koalicji Obywatelskiej na RPO będzie dr hab. nauk prawnych, profesor UMCS Sławomir Patyra.
Lider Wiosny Robert Biedroń poinformował z kolei, że jego partia podjęła decyzję o zgłoszeniu kandydatury Ikonowicza na stanowisko RPO.
Kadencja RPO Adama Bodnara upłynęła we wrześniu ub. roku, ale ponieważ parlament nie zdołał wyłonić jego następcy, nadal pełni tę funkcję.
Poszukiwania następcy Bodnara
RPO powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę.
ZOBACZ: Trybunał Konstytucyjny odwołał rozprawę ws. kadencji RPO. Jest nowy termin
Parlament trzykrotnie próbował wybrać następcę Bodnara. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni, nie uzyskała jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody.
Obecnie kandydatów na RPO można zgłaszać do 19 marca.
Czytaj więcej