Bułgaria: lockdown w całym kraju od poniedziałku. Zamknięte restauracje i szkoły

Świat
Bułgaria: lockdown w całym kraju od poniedziałku. Zamknięte restauracje i szkoły
PAP/EPA/VASSIL DONEV
Niepokojące statystyki zmusiły władze do podjęcia stanowczych działań i wprowadzenia nowych środków przeciwepidemicznych

Od poniedziałku w całej Bułgarii zamknięte będą m.in. szkoły, restauracje i centra handlowe - poinformował w czwartek minister zdrowia Kostadin Angełow. Nowe ograniczenia wprowadzono w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną. Będą obowiązywać przez co najmniej 10 dni.

W Bułgarii w ostatnim tygodniu diagnozowano 483 nowe infekcje koronawirusem na 100 tys. mieszkańców, w tym samym okresie umierało 11 zainfekowanych osób w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. Pod względem wzrostu liczby zgonów na Covid-19 Bułgaria zajmuje obecnie trzecie miejsce na świecie - przekazał główny inspektor sanitarny kraju Angeł Kunczew.

 

Te bardzo niepokojące statystyki zmusiły władze do podjęcia stanowczych działań i wprowadzenia nowych środków przeciwepidemicznych - podkreślił minister zdrowia. Od poniedziałku zamknięte będą przedszkola, szkoły i uniwersytety, restauracje, kina, centra handlowe, siłownie, kasyna, teatry, galerie sztuki i wszystkie obiekty handlowe o powierzchni powyżej 300 m kw.

 

ZOBACZ: Ogólnokrajowy lockdown, wraca nauka zdalna. Niedzielski: trzecia fala przyspiesza

 

W przestrzeni publicznej będzie trzeba nosić maseczki. Imprezy sportowe będą się mogły odbywać, ale bez publiczności. Wydarzenia publiczne w rodzaju kongresów, seminariów, konferencji i wystaw będą zakazane. Ograniczenia będą obowiązywać w całej Bułgarii przez co najmniej 10 dni, a w Sofii przez co najmniej dwa tygodnie.

 

Nowe obostrzenia

 

Nowe restrykcje zaczną obowiązywać trzy tygodnie po zniesieniu w Bułgarii praktycznie wszystkich związanych z epidemią ograniczeń i otwarciu lokali gastronomicznych pod presją ich właścicieli. Władze medyczne przestrzegały przed łagodzeniem obostrzeń, lecz rząd dążył do tego przed wyznaczonymi na 4 kwietnia wyborami parlamentarnymi. Niektóre samorządy, w tym władze Sofii, już wcześniej zapowiedziały ponowne wprowadzenie części restrykcji.

 

Premier Bojko Borisow oświadczył w czwartek, że ograniczenia powracają, ponieważ ludzie nie przestrzegają elementarnych środków ostrożności, nie zasłaniają nosa i ust oraz nie utrzymują odległości od innych osób.

 

W tej sytuacji kampania wyborcza przeniesie się wyłącznie do mediów i internetu. Teoretycznie możliwe jest jeszcze przełożenie głosowania, może to zrobić prezydent lub parlament.

emi/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie