Nowa-stara rzeczywistość. Jak wygląda życie po szczepieniu?
Otwarte hotele i restauracje, powrót dzieci do szkół, imprezy do 300 osób - m.in. na te kroki zdecydował się na początku marca Izrael. W tym kraju przeciw Covid-19 zaszczepiono 55 proc. populacji. Jak wygląda stara-nowa normalność mieszkańców?
- Izrael wyszedł już niemal z obostrzeń związanych z Covid-19 - powiedział 7 marca premier Benjamin Netanjahu. Ponownie otwarte zostały w kraju restauracje i hotele, zezwolono także na powrót dzieci do szkół i organizowanie imprez do 300 osób. Złagodzono też zasady dotyczące zgromadzeń i nabożeństw.
- Nadal musimy się pilnować, musimy nosić maseczki, utrzymywać wymagany dystans, ale wychodzimy z tego - oświadczył.
ZOBACZ: Izrael. Kobieta w ciąży zmarła z powodu Covid-19. Dziecko przeżyło
Część zniesionych obostrzeń dotyczy tylko posiadaczy tzw. zielonej przepustki, czyli wydanego przez ministerstwo zdrowia Izraela zaświadczenia o przyjęciu dwóch dawek szczepionki lub przebyciu zakażenia koronawirusem. Jedynie z tym dokumentem można usiąść wewnątrz restauracji, wziąć udział w imprezie grupowej, udać się na zajęcia na uczelni wyższej lub do wybranych domów modlitwy.
Zaszczepiono 55 proc. populacji
W liczącym niemal 9 milionów mieszkańców kraju, zaszczepiono 55 proc. populacji. Netanjahu zapowiada, że do końca kwietnia szczepionkę przyjmą wszyscy dorośli Izraelczycy. Chce też kupić kolejne dziesiątki milionów dawek szczepionek, by zapobiec dalszym lockdownom.
Prowadzone są też rozmowy z Pfizerem na temat szczepionek dla dzieci. - Kiedy to się stanie, Izrael będzie wolny od pandemii - zapowiedział premier.
Na Twitterze zamieszczono wideo, na którym widać, jak w restauracji w Tel Avivie bawi się wielu młodych ludzi. Tańczą oni i śpiewają w rytm niosącej się z głośników muzyki.
"Tak wygląda post-lockdownowe i post-szczepionkowe życie" - napisał autor posta.
Tel Aviv! 😍🇮🇱
— Xavi Ruiz (@xruiztru) March 16, 2021
What life looks like post-lockdown and post-vaccines.
pic.twitter.com/KY8hmtwMV7
Efekty szczepień "po upływie miesiąca"
- Zaczęliśmy szczepienia pod koniec grudnia, a już na początku lutego pojawiły się sygnały, że one działają - powiedział prof. Cyrille Cohen, immunolog, doradca izraelskiego ministra zdrowia ds. szczepień przeciwko Covid-19. Jak dodał, efekty pojawiają się "po upływie miesiąca, półtora" od zaszczepienia starszej części populacji.
- Do dziś w Izraelu zaszczepiono 55 proc. całej populacji. Ludzie w wieku 50-60+ lat są zaszczepieni w 80-90 proc., dlatego choć oczywiście martwimy się tym, że zakażeń nadal przybywa, nie musimy się już tak bardzo obawiać śmiertelnych efektów zachorowań - przyznał Cohen, który jest profesorem Uniwersytetu Bar-Ilan oraz szefem Laboratorium Immunologii Nowotworu na Wydziale Nauk Przyrodniczych im. Miny i Everarda Goodmanów.
ZOBACZ: "Izrael wyszedł już niemal z obostrzeń związanych z Covid-19"
W jego ocenie to właśnie efektem kampanii szczepień jest obecnie znacznie mniejszy odsetek ciężkich przypadków Covid-19 i spadek liczby zgonów. Jak przyznał profesor, na przełomie stycznia i lutego w Izraelu notowano 1200 poważnych przebiegów zachorowań na Covid-19 i 60 zgonów dziennie, a dziś 600 ciężkich przypadków i maksymalnie 15 zgonów.
Od początku pandemii w Izraelu odnotowało 823 tys. zakażeń. Zmarło ponad 6 tys. chorych.
Czytaj więcej