Sławomir Patyra wspólnym kandydatem KO i PSL na Rzecznika Praw Obywatelskich

Polska
Sławomir Patyra wspólnym kandydatem KO i PSL na Rzecznika Praw Obywatelskich
Polsat News
Sławomir Patyra (pośrodku) podczas konferencji prasowej w Sejmie

Prof. Sławomir Patyra został kandydatem KO i PSL na Rzecznika Praw Obywatelskich. - Jest gwarancją tego, że konstytucja będzie mówiła swoim głosem, a nie władzy - stwierdził polityk ludowców Krzysztof Paszyk.

Sławomira Patyrę jako kandydata na RPO przedstawili w środę posłowie Robert Kropiwnicki (KO) oraz Krzysztof Paszyk (PSL). Potwierdziły się więc wcześniejsze informacje Polsat News, że pierwsze z tych ugrupowań wskaże właśnie tę osobę.

 

- Nasze wizje, jak powinien funkcjonować urząd Rzecznika i jaki styl jego sprawowania powinien go cechować, zgadzają się. Zgadzamy się również co do jednoznacznie krytycznej oceny, jak obecna władza demontuje instytucje demokratycznego państwa prawnego; jak zmierza ono w stronę ustroju autorytarnego - powiedział polityk ludowców.

 

ZOBACZ: Jan Filip Libicki: z rąk PiS-u nie przyjąłbym żadnego stanowiska

 

Jak dodał, przyszły RPO "nie może być funkcjonariuszem partyjnym, ale tą osobą, która obroni Polki i Polaków przed opresjami państwa i instytucji".

 

- Gwarancję niezależnego, obiektywnego RPO daje osoba profesora Sławomira Patyry - zapewnił Paszyk.

 

"Nie można przesiąść się z fotelu posła na niezależne stanowisko"

 

Głos na konferencji zabrał także Robert Kropiwnicki. Ocenił, że kandydat KO i PSL jest "doskonałym konstytucjonalistą", znającym prawa człowieka oraz mającym wrażliwość społeczną. Jak podkreślił, Patyra nie był zaangażowany w politykę.

 

- Jest gwarancją tego, że konstytucja będzie mówiła swoim głosem, a nie władzy. Istotne jest, aby RPO bronił ustawy zasadniczej, jak i zapisanych w niej prawa oraz wolności człowieka, by ludzie czuli się bezpiecznie - uznał polityk.

 

Zdaniem Kropiwnickiego, takiej roli nie wypełnia prezydent Andrzej Duda. Stwierdził również, iż "nie można przesiąść się z fotela posła czy ministra na niezależne stanowisko". Nawiązał wtedy do obecnego oraz poprzedniego kandydata PiS na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich: parlamentarzystę Bartłomieja Wróblewskiego i wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka.

 

Patyra: chcę korzystać z tradycji dotychczasowych RPO

 

Sam kandydat przedstawił się w kilkuminutowym wystąpieniu. Podkreślał, że jest specjalistą prawa konstytucyjnego, że pracuje na Uniwersytecie Marii Curie - Skłodowskiej w Lublinie.

 

Zaznaczył, że zgodził się na kandydowanie, bo rozumie misję RPO jako "pilnowanie tego, aby ta najważniejsza idea państwa prawnego miała pierwszeństwo stosowania przed innymi normami, również politycznymi".

 

Przestrzegał przed "bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, jakim jest ufikcyjnienie konstytucyjnego statusu jednostki". - Mam pewność co do tego, jak powinien w Polsce funkcjonować Rzecznik Praw Obywatelskich - zaznaczył.

 

ZOBACZ: Prezydent odznaczy Roberta Lewandowskiego "za wybitne osiągnięcia sportowe"

 

- W mojej ocenie RPO powinien spełniać przede wszystkim trzy przesłanki: posiadać przygotowanie merytoryczne, być apolityczny i wreszcie powinien być wrażliwy społecznie - powiedział dr Patyra.

 

Zadeklarował, że chce korzystać z tradycji wszystkich dotychczasowych rzeczników, a zwłaszcza Adama Bodnara, który "swoją funkcję pełni w sposób doskonały".

 

Robert Kropiwnicki powiedział, że KO liczy, że klub Lewicy także poprze kandydaturę Sławomira Patyry. - Mają jeszcze czas, mam nadzieję że wsłuchają się w argumenty i będą popierać tą świetną kandydaturę - powiedział.

 

Klub Lewicy najprawdopodobniej jednak zgłosi kandydaturę Piotra Ikonowicza, choć nie jest wykluczone, że KO, KP i Lewica będą głosować zarówno na Patyrę, jak i na Ikonowicza. Klub Koalicji Polskiej rozważał zresztą wystawienie własnego kandydata - prof. Piotra Chmielnickiego, ale w końcu w czwartek zdecydował się poprzeć kandydata KO.

 

Patyra pytany, czy nie uważa, że "kandyduje tylko po to, by kandydować", a nie ma realnych szans na wybór, zaznaczył, że każdy z trzech kandydatów - poseł Bartłomiej Wróblewski (kandydat PiS), Piotr Ikonowicz i on mają po ok. 33 proc. szans.

 

Kim jest Sławomir Patyra?

Dr hab. Sławomir Patyra jest związany z lubelskim Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskie od ponad 30 lat, w 1994 roku ukończył studia prawnicze. Na lubelskiej uczelni obronił doktorat, a także habilitował się. Patyra jest profesorem UMCS - prodziekanem Wydziału Prawa i Administracji oraz kierownikiem katedry prawa konstytucyjnego.

 

Wykłada także na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu, kieruje katedrą teorii i historii prawa.

 

Kandydatów na RPO można zgłaszać w Sejmie do 19 marca. Do tej pory zgłoszony został kandydat PiS, poseł Bartłomiej Wróblewski, co budzi sprzeciw klubów opozycyjnych.

 

Parlament już trzykrotnie próbował wybrać następcę RPO Adama Bodnara, którego kadencja upłynęła na początku wrześnie ub. roku. Dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która była wspólną kandydatką KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni, nie uzyskała jednak poparcia Sejmu.

 

Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody

wka/ polsatnews.pl, Polsat News, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie