Elton John oskarża Watykan o hipokryzję. Chodzi o pary homoseksualne
Słynny muzyk Elton John oskarżył Watykan o hipokryzję. To odpowiedź na decyzję Kongregacji Nauki Wiary, która orzekła, że w Kościele nie można udzielać błogosławieństwa związkom osób tej samej płci. Brytyjski artysta przypomniał medialne doniesienia sugerujące, że Stolica Apostolska miała inwestować w film "Rocketman".
Artysta skomentował sprawę w jednym z ostatnich wpisów na Twitterze. Muzyk jest oburzony opinią Stolicy Apostolskiej ws. związków homoseksualnych. Jak podkreślił, parom odmawia się błogosławieństwa, a ich zachowanie jest traktowane jako "grzech".
ZOBACZ: Elton John oskarża Europę Wschodnią o dyskryminację osób LGBT
Elton John zaznaczył, że Watykan miał zupełnie inne podejście inwestując "miliony" w film "Rocketman" - opowiadający o jego życiu. Podkreślił, że Kościół w tym przypadku zarobił na produkcji.
How can the Vatican refuse to bless gay marriages because they “are sin”, yet happily make a profit from investing millions in “Rocketman” - a film which celebrates my finding happiness from my marriage to David?? #hypocrisy@VaticanNews @Pontifex pic.twitter.com/sURtrWB6Nd
— Elton John (@eltonofficial) March 15, 2021
Miliony na rynek filmowy
Jak przypomina "The Guardian", o sprawie informował już w 2019 roku włoski dziennik "Corriere della Sera". Watykański Sekretariat Stanu miał zainwestować cztery miliony euro w Centurion Global Fund z siedzibą na Malcie.
Fundusz z kolei przekazał pieniądze na produkcje filmów, wśród których znalazł się "Rocketman" oraz "Men in Black: International". Działania na rynku filmowym zostały objęte śledztwem zarządzonym przez papieża w odpowiedzi na domniemane wykroczenia watykańskich urzędników. Sprawa do dziś jest w toku.
ZOBACZ: 8 lat temu Jorge Bergoglio został papieżem. "Nie wierzył, że zostanie wybrany"
Brytyjski muzyk Elton John od 1993r. jest w związku z Davidem Furnishem. W 2014 roku para wzięła ślub. Są ojcami dwóch chłopców, dzieci urodziła anonimowa kobieta.
Bez błogosławieństwa Kościoła
W Kościele nie można udzielać błogosławieństwa związkom osób tej samej płci - orzekła w poniedziałek watykańska Kongregacja Nauki Wiary. Podkreśliła, że takie związki "zakładają praktykowanie seksualności poza małżeństwem" mężczyzny i kobiety.
Stanowisko to znajduje się w opublikowanej przez Watykan odpowiedzi Kongregacji Nauki Wiary w sprawie udzielania błogosławieństwa związkom osób tej samej płci. Odpowiedź na przedstawioną wątpliwość jest negatywna - orzekła Kongregacja.
ZOBACZ: Papież spotkał się z jezuitą krytykowanym za działania na rzecz osób LGBT
Następująco przedstawiła swoje stanowisko: "Nie jest dozwolone udzielanie błogosławieństwa związkom, także stałym związkom partnerskim, które zakładają praktykowanie seksualności poza małżeństwem, (czyli poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety, który sam w sobie jest otwarty na przekazywanie życia), jak to ma miejsce w przypadku związków między osobami tej samej płci".
Zaznaczono zarazem: "Obecność w takich związkach elementów pozytywnych, które same w sobie zasługują na uznanie i docenienie, nie może jednak ich usprawiedliwić i w ten sposób uczynić z nich prawowitego przedmiotu błogosławieństwa kościelnego, ponieważ elementy te służą związkowi, który nie jest ukierunkowany według zamysłu Stwórcy".