Zapaść państwa PiS w zderzeniu z pandemią - Gasiuk-Pihowicz w "Śniadaniu w Polsat News i Interii"
Potrzeba nowej regionalizacji obostrzeń na poziomie powiatów lub nawet gmin - powiedziała wiceprezes PSL Urszula Pasławska w "Śniadaniu w Polsat News i Interii". - Najważniejsze, by cenili to eksperci - stwierdziła Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS). Wirus inaczej rozprzestrzenia się w dwumilionowej stolicy, a inaczej w Łosicach, Płońsku czy Ostrołęce - argumentowała Anna-Maria Żukowska (Lewica).
Obostrzenia związane z koronawirusem zostały w woj. warmińsko-mazurskim przedłużone do 28 marca. W pomorskim zaostrzone zasady obowiązują od soboty, z kolei w woj. mazowieckim i lubuskim bardziej restrykcyjne zasady wejdą w życie od poniedziałku.
PSL: miliard zł dla warmińsko-mazurskiego
- Zostaliśmy zamknięci jak żaden inny region z dnia na dzień i przedsiębiorcy oraz samorządy ponieśli tego ogromne koszty. Oczekujemy jako województwo wsparcia przynajmniej na takim samym poziomie jak otrzymały gminy górskie, województwo małopolskie - powiedziała Urszula Pasławska, wiceprezes PSL. Przypomniała, że Małopolska dostała ponad 1 mld zł.
- Jeśli chodzi o regionalizację obostrzeń to jest dobry kierunek, ale trzeba zejść jeszcze niżej, do poziomu powiatów, gmin. Inna sytuacja jest w Olsztynie, a inna w Gołdapi. Trzeba po prostu pozwolić tam gdzie to możliwe normalnie w miarę funkcjonować. W szczególności mam tu na myśli edukację - powiedziała Pasławska.
Posłanka PSL zaznaczyła, że zaczyna zmieniać się liczba zaszczepionych, najstarsi obywatele otrzymali już szczepionki. Jej zdaniem to, czy ktoś ma odporność, czy nie powinno decydować o konieczności szczepienia. Jej zdaniem potrzebne jest nowe otwarci strategii szczepień.
PiS: bylibyśmy gdzie indziej, gdyby UE dotrzymała słowa
- Jesteśmy elastyczni, ale na pierwszym miejscu musimy stawiać zdrowie i życie Polaków - powiedziała Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS).
- W większości krajów w urlopie mamy godziny policyjne, wszystkie instytucje pozamykane, my tak naprawdę na tle Europy faktycznie dobrze funkcjonujemy, otworzyliśmy wiele sektorów. Robimy to punktowe, regionalnie. Jest to odpowiedź na apele z różnych stron Polski, żebyśmy nie cofali się do całkowitego lockdownu - powiedziała Stachowiak-Różecka.
Posłanka PiS "ma wątpliwości" czy regionalizacja obostrzeń na poziomie powiatów jest celowa. - Najważniejsze, aby ocenili to eksperci i zadecydowali, czy można to wprowadzić - powiedziała polityk PiS.
- Teraz najważniejsze jest aby Polacy zachowywali odpowiedzialność - dodała. - Widać lekceważenie, maseczki na brodzie. Najważniejsze jest apelowanie o wytrzymanie - powiedziała.
- Bylibyśmy w innym miejscu, gdyby Unia Europejska i producenci szczepionek dotrzymali słowa, gdy idzie o ilość szczepionek w pierwszym kwartale. To w tej chwili podstawowy problem - powiedziała posłanka PiS.
Gasiuk-Pihowicz: "Stan zapaści państwa PiS"
Zdaniem posłanki Koalicji Obywatelskiej Kamili Gasiuk-Pihowicz PiS zmarnowało czas na "wewnętrzne przepychanki w Zjednoczonej Prawicy" zamiast przygotować się do trzeciej fali koronawirusa.
- Mamy stan zapaści państwa PiS w zderzeniu z epidemią. I to się dzieje po raz kolejny - powiedziała Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO).
- Znowu brakuje miejsc dla chorych na COVID-19 w szpitalach. Dlaczego już po raz trzeci zabrakło rządzącym wyobraźni, aby o te miejsca zadbać wcześniej - pytała polityk KO. - Dlaczego znowu karetki jeżdżą kilkaset kilometrów szukać miejsc dla chorych - dodała.
- Wydane zostało zalecenie NFZ by zawiesić planowane zabiegi w szpitalach. Wiemy jak dramat ycznie na zdrowiu Polaków odbiło się to ograniczenie dostępu do diagnostyki i do leczenia - przypomniała. - Dlaczego znowu nie uruchomiono na czas szpitali tymczasowych. Te szpitale miały odciążyć inne szpitale i umożliwić realizację zaplanowanych świadczeń - argumentowała.
Przypomniała, że przy rekordowej liczbie zakażeń w trzeciej fali w Szpitalu Narodowym dostępnych jest 248 łóżek zamiast 1000. - Jedenaście szpitali tymczasowych stoi nadal zamkniętych. Tych szpitali jest naprawdę dużo i w sytuacji, kiedy Polacy ich naprawdę potrzebują, one stoją zamknięte - powiedziała posłanka KO.
Lewica: pieniądze wydawane nie tam, gdzie trzeba
- Szpitale tymczasowe trzeba było przygotować z wyprzedzeniem, żeby potem nie stawiać namiotów - powiedziała Anna-Maria Żukowska (Lewica).
- Dobrze, że szpitale tymczasowe powstały - powiedziała. Zaznaczyła jednak, że pieniądze wydane na organizację Szpitala Narodowego na Stadionie Narodowym w Warszawie zostały zmarnowane, bowiem po pandemii wszystkie instalacje trzeba będzie zdemontować, aby umożliwić organizację imprez sportowych.
- Środki można było przeznaczyć na takie miejsce, które docelowo byłoby szpitalem - powiedziała, przypominając także o znacznych kosztach zakwaterowania lekarzy i kadry z tego szpitala. - Jeden z najdroższych hoteli w Warszawie - powiedziała.
Jednocześnie Żukowska poparła postulat PSL w sprawie regionalizacji obostrzeń.
- Innym ogniskiem jest Warszawa, a innym Łosice, Płońsk, Ostrołęka czy Kozienice - powiedziała odnosząc się do propozycji ludowców. - Inaczej się ten wirus rozprzestrzenia w miejscowościach, które są mniejsze - dodała Żukowska.
- Dlaczego rząd nie radzi sobie do końca z walką z pandemią? Bo nie wydaje pieniędzy tam, gdzie powinny być wydawane. Sanepid nadal jest niedofinansowany - dodała posłanka Lewicy.
Bosak: "pierwsza epidemia medialna"
Krzysztof Bosak (Konfederacja) powiedział w programie, że epidemia koronawirusa to "pierwsza epidemia medialna". Jego zdaniem skala zmian w prawie i dezorganizacji jest ogromna. Dodał także, że nie było lockdownu w przemyśle.
- Rząd uderza w branże zbyt słabe, żeby zaprotestować - powiedział polityk Konfederacji. Dodał, że rząd "próbował uderzyć w rolnictwo we wrześniu".
- Były cztery duże protesty i rząd się wycofał. Branże sportowa, kulturalna, gastronomiczna czy hotelarska, są zbyt słabe aby skutecznie zaprotestować i dlatego zostały wytypowane na kozła ofiarnego - powiedział Bosak.
- Nie ma dowodów, że polityka ekstremalnego zamykania hoteli przynosi jakieś efekty - powiedział. - Cała ta polityka zamykania wybranych obiektów gospodarczych i wmawiania społeczeństwu, że od tego spadnie tempo rozwoju epidemii jest nieprawdą i po roku już bardzo wyraźnie to widać - powiedział Bosak.
Argumentował, że daje to pretekst, aby nie pracować normalnie, tylko na "teleporadach".
Kwiatkowski: "Jesteśmy przygotowani na trzecią falę"
- Dzisiaj bardzo ważna jest odpowiedzialność społeczna i my musimy apelować do wszystkich, żeby się stosowali do przepisów i zaleceń i to chyba jest najważniejsze - powiedział Adam Kwiatkowski (Kancelaria Prezydenta).
- Być może regionalizację obostrzeń, może nie na poziomie powiatów, ale na przykład jakichś subregionów, można brać pod uwagę i analizować. Dzisiaj trwa walka o życie każdego pacjenta - powiedział przedstawiciel Andrzeja Dudy.
Jak stwierdził realizacja programu szpitali tymczasowych pokazuje, że "jesteśmy przygotowani na trzecią falę".
Jego zdaniem program produkcji szczepionek w Polsce pomoże w walce z pandemią.
Spór posłanek opozycji o Fundusz Odbudowy
Kamila Gasiuk-Pihowicz ostrzegła przed ratyfikacją Funduszu Odbudowy, bo "nie ma szans na sprawiedliwy podział środków przez Kaczyńskiego i jego ludzi". Pytała Annę Marię Żukowską o "kuluarowe plotki", że prezes PiS kupił przychylność partii posadami i stanowiskami". "Haniebne sugestie" - powiedziała Żukowska. Więcej na temat zarzutów posłanki KO wobec polityków Lewicy o sprzyjanie PiS w materiale: Posłanka KO zarzuciła Lewicy wspieranie Kaczyńskiego. Pytała, czy to za posady i stanowiska.
WIDEO - Posłanka KO zarzuciła Lewicy wspieranie Kaczyńskiego
Program prowadził Marcin Fijołek.
Dotychczasowe wydania programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej