"Paszporty szczepień" mają zawierać też dane o zakażeniu i testach
Tzw. paszporty szczepień, nad którymi pracuje Komisja Europejska, mają też umożliwiać zawarcie w nich informacji o przebytym zakażeniu lub wyniku testu - poinformował w czwartek na konferencji prasowej w Brukseli komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders.
- Szczepienia nie są obowiązkowe. Jest możliwość odmowy szczepienia - podkreślił Reynders po zakończeniu nieformalnej wideokonferencji unijnych ministrów sprawiedliwości. - Ani nie mamy też możliwości zaszczepienia wszystkich osób, które chcą być zaszczepione. Jasne jest zatem, że nie chcemy żadnej dyskryminacji - zaznaczył.
W związku z tym tzw. certyfikaty szczepień, które mają m.in. umożliwiać podróżowanie, będą też prawdopodobnie miały rubrykę dotyczącą przebytego zakażenia lub wyniku testu.
ZOBACZ: Brytyjskie media: polscy imigranci niechętnie się szczepią przeciw Covid-19
- Pracujemy nad tym certyfikatem. Chcemy stworzyć możliwość zawarcia w nim informacji nie tylko o szczepieniu, ale też o przebyciu zakażenia, czy o wykonanym teście. Tak, żeby można było ująć te informacje w jednym zaświadczeniu w formie elektronicznej lub papierowej. Te trzy elementy, żeby zapobiec jakiejkolwiek dyskryminacji obywateli - poinformował komisarz.
"Zależy nam, żeby uniknąć transferu danych osobowych"
Potwierdził wcześniejsze doniesienia, że propozycja odpowiedniej regulacji zostanie przedstawiona podczas najbliższego kolegium komisarzy UE 17 marca. Dodał też, że KE chciałaby zakończyć dyskusje z Parlamentem Europejskim i Radą Europejską przed latem, żeby "mieć wiążący instrument dla 27 państw członkowskich na temat zestawu danych", które należy umieścić w zaświadczeniu.
- Zależy nam na tym, żeby uniknąć transferu danych osobowych między państwami członkowskimi. Pracujemy nad rozwiązaniem technicznym, które pozwoli weryfikować autentyczność takiego zaświadczenia, ale nic ponadto. Chcemy uniknąć jakichkolwiek problemów z ochroną danych osobowych - zastrzegł Reynders.
Czytaj więcej