Kara śmierci za aborcję? Amerykański polityk chce zmienić prawo
"Nadszedł moment, w którym Republikanie muszą jasno powiedzieć, że uważamy aborcję za morderstwo" - przekazał członek teksańskiej izby reprezentantów Bryan Slaton. Polityk złożył projekt ustawy, który nie tylko zakazywałaby aborcji w stanie, ale karałaby za wykonanie lub poddanie się zabiegowi. W Teksasie za morderstwo grozi kara śmierci.
"Dzisiaj złożyłem (ustawę - red.) HB 3326 by zakazać aborcji w Teksasie" - przekazał polityk na Twitterze w ostatni wtorek. Jego zdaniem projekt "zakończy dyskryminującą praktykę zabijania niewinnych dzieci" i "zagwarantuje ochronę prawną wszystkim Teksańczykom, bez względu na wiek".
"Gorsze niż Covid"
W wydanym oświadczeniu Slaton dodawał, że wszyscy Republikanie "muszą jasno powiedzieć, że traktują aborcję jak morderstwo". "Nienarodzone dzieci umierają częściej niż pacjenci chorzy na COVID, ale nikt w Teksasie nie bierze tego na poważnie" - zapewnił.
Today, I filed HB 3326 to Abolish Abortion in Texas.
— Bryan Slaton (@BryanforHD2) March 9, 2021
The bill will end the discriminatory practice of terminating the life of innocent children, and will guarantee the equal protection of the laws to all Texans, no matter how small. #txlege pic.twitter.com/W1lpG4q6G1
Dziennikarze "Texas Tribune" przeanalizowali projekt ustawy. Wśród jej zapisów znalazł się punkt mówiący o traktowaniu zabiegu aborcji jako napaści lub morderstwa. W Teksasie te czyny zagrożone są karą śmierci. Osoby, które wiedzą o wykonaniu zabiegu są zobowiązane zeznawać - mają zagwarantowany immunitet.
ZOBACZ: Więcej aborcji, mniej badań genetycznych. Rzeczywistość po wyroku TK
Dodatkowo ustawa zobowiązuje prokuratora stanowego do egzekwowania przepisów "bez względu na inne ustawy, regulacje, traktaty i decyzje sądu".
"Prawo wyboru, prawem każdego człowieka"
Propozycję Slatona za pośrednictwem Twittera skrytykowali teksańscy Demokraci. "Prawo wyboru jest prawem każdego człowieka. Kropka" - napisali na oficjalnym koncie.
Aborcja w Teksasie jest legalna do 20 tygodnia ciąży. W niektórych przypadkach np. wykrycia ciężkiej wady płodu lub zagrożenia życia matki istnieje możliwość wykonania zabiegu po tym okresie.
Texas Republicans filed a bill to abolish and criminalize abortions -- potentially leaving women and physicians who perform the procedure to face the death penalty.
— Texas Democrats (@texasdemocrats) March 10, 2021
The right to choose is a human right. Period. #WomensHistoryMonth pic.twitter.com/zh6ratSDlJ
"The Hill" przypomina, że nieskuteczną próbę wprowadzenia kar za przerywanie ciąży w Teksasie podjął w 2019 r. Republikanin Tony Tinderholt. Z kolei w ostatni wtorek gubernator Arkansas Asa Hutchinson podpisał ustawę zakazującą aborcji na terenie całego stanu - jest dopuszczalna jedynie w przypadku zagrożenia życia matki. Organizacje opowiadające się za legalną aborcją zapowiedziały skierowanie decyzji do sądu.
W lutym ustawę, która praktycznie zabrania wykonywania aborcji, podpisał gubernator Karoliny Południowej Henry McMaster.
ZOBACZ: Stany Zjednoczone. Gubernator stanu Arkansas podpisał ustawę zakazującą aborcji
Amerykański Sąd Najwyższy orzekł w 1973 roku, że prawo kobiety do przeprowadzania aborcji wynika z praw gwarantowanych przez konstytucję USA. Aborcja na terenie całych Stanów Zjednoczonych jest więc legalna. Poszczególne stany wprowadzają jednak ustawy ograniczające możliwość przerywania ciąży, które są później zaskarżane do sądów.
Sąd w Iowa w 2019 roku odrzucił jako niekonstytucyjną ustawę wprowadzającą w tym stanie przepisy zbliżone do restrykcji wprowadzonych w Arkansas i Karolinie Południowej.
Czytaj więcej