Zaostrzenie obostrzeń w kolejnych województwach. "Materializuje się czarny scenariusz"
- Mamy trwały trend zachorowań, materializuje się czarny scenariusz - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak dodał, od poniedziałku w woj. mazowieckim i lubuskim zamknięte zostaną hotele, instytucje kultury, baseny i obiekty sportowe, a także ograniczona zostanie działalność galerii handlowych. Nie wykluczył wprowadzenia obostrzeń "o charakterze ogólnopolskim".
- Materializuje się czarny scenariusz, jeśli chodzi o tempo rozwoju pandemii. Wynik na poziomie 21 tys. nowych przypadków to przyrost w perspektywie tygodnia o blisko 6 tys. przypadków i to jest dynamika powyżej 30 proc.(…) Obserwujemy przyspieszenie i przyrost dziennych zachorowań"– powiedział szef resortu zdrowia na konferencji prasowej.
ZOBACZ: Czarnek: nauka zdalna uczniów starszych przedłużona o dwa tygodnie
Resort podał w czwartek, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u dalszych 21 045 osób. Tydzień temu – 4 marca – było 15 250 nowych przypadków.
Niedzielski poinformował, że "średnia dzienna zachorowań z ostatnich siedmiu dni, przekroczyła poziom 14 tys.". - To jest ponad 27 proc. więcej niż było tydzień temu, wtedy średnia ta wynosiła 11 tys. – podał szef MZ.
"Dynamiczne tempo rozwoju pandemii"
- Zderzenie tych liczb pokazuje, że mało, iż mamy do czynienia z bardzo dynamicznym tempem rozwoju pandemii, to jest to trend trwały – zaznaczył minister.
Trend ten - jak wskazał - znajduje przełożenie, na obłożenie szpitalnych łóżek, przeznaczonych dla pacjentów covidowych.
MZ podało w czwartek, że w szpitalach przebywa 18 686 chorych z Covid-19; pod respiratorami jest 1929 pacjentów. Tydzień temu, 4 marca, MZ podało, że w szpitalach przebywało 15 992 pacjentów. Dwa tygodnie temu, 25 lutego, informowano, że hospitalizowanych było 13 818 osób.
ZOBACZ: Chile najszybciej szczepiącym się krajem na świecie. Wyprzedziło Izrael
- W tym tygodniu mieliśmy przyrost obłożenia łóżek o ponad 2,5 tys. Podczas, gdy tydzień temu było to dwa tysiące – wskazał Niedzielski. - Jesteśmy w takiej sytuacji, że nasza infrastruktura dedykowana walce z Covidem (…) jest zajęta w blisko 70 proc. – dodał.
47 zakażeń na 100 tys. mieszkańców
Sytuacja jest zróżnicowana, jeśli chodzi o poszczególne regiony w kraju. Minister zaznaczył, że w skali całego kraju średnia zakażeń z ostatnich 7 dni na 100 tys. mieszkańców wynosi ok. 37.
- Nadal województwem, w którym jest najtrudniejsza sytuacja jest woj. warmińsko-mazurskie. Analogiczny parametr przekroczył tam 60. Drugim w kolejności województwem jest pomorskie, które od najbliższej soboty będzie objęte tymi samymi regulacjami, co województwo warmińsko-mazurskie - wyjaśnił szef resortu zdrowia w czasie czwartkowej konferencji prasowej.
Natomiast - jak wymieniał dalej minister - na Mazowszu i w woj. lubuskim parametr ten przekroczył 40.
- W woj. mazowieckim odnotowujemy parametr na poziomie mniej więcej 47, w woj. lubuskim to jest trochę poniżej 47. Oba te województwa przekroczyły już poziom, który odnotowywaliśmy w przypadku woj. warmińsko-mazurskiego, gdy cofaliśmy luzowanie wprowadzane systematycznie w styczniu i lutym - powiedział.
Zaostrzenie restrykcji w kolejnych województwach
- Mając na uwadze dynamikę rozwijającej się sytuacji epidemicznej podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu rozwiązań zaostrzających restrykcje w województwach mazowieckim i lubuskim - powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Będą one obowiązywały od poniedziałku.
Niedzielski poinformował na konferencji prasowej, że od 15 do 28 marca w województwach mazowieckim i lubuskim zostaną zaostrzone restrykcje.
Decyzja ta została podjęta - mówił - "mając na uwadze dynamikę rozwijającej się sytuacji epidemicznej".
ZOBACZ: Słowacka policja wzmocniła kontrole na granicach, także z Polską
W związku z tym w tych województwach zamknięte będą m.in. hotele, baseny, muzea, kina, teatry oraz obiekty sportowe; ograniczona będzie działalność galerii handlowych. Klasy I-III wrócą do nauki hybrydowej.
Niedzielski poinformował, że w piątek pojawi się rozporządzenie Ministra Edukacji i Nauki regulujące ten sposób edukacyjny w tych dodatkowych województwach.
Dotychczas, w związku z regionalnie zwiększoną liczbą zakażeń koronawirusem, podobne restrykcje wprowadzone zostały pod koniec lutego w woj. warmińsko-mazurskim oraz od nadchodzącej soboty w woj. pomorskim.
25,6 mln maseczek dla mieszkańców
Szef resortu zdrowia poinformował, że do województwa mazowieckiego z puli 25,6 mln maseczek trafi prawie 21,6 mln, z kolei do województwa lubuskiego - 4 mln.
Niedzielski zaznaczył, że podobna decyzja o wyposażeniu w maseczki ochronne została podjęta w ostatnim czasie dla województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.
Szef MZ na konferencji prasowej zwracał uwagę, że ostatnie wzrosty wskaźników epidemicznych "nie dają sygnałów spowolnienia epidemii".
Minister zdrowia został zapytany na czwartkowej konferencji prasowej, czy planowane jest przewożenie do szpitali tymczasowych w województwach mniej dotkniętych zakażeniami koronawirusem pacjentów z bardziej dotkniętych regionów.
Działają 22 z 35 szpitali tymczasowych
- Taki transport pacjentów między województwami jest ostatecznością. Szpitale tymczasowe uruchamiamy nie według jednego schematy, tzn. że wszystkie naraz, tylko analizujemy sytuację lokalną, sytuację w danym województwie - powiedział Niedzielski.
Zaznaczył, że jeżeli w skali kraju będziemy mieli permanentny deficyt łóżek covidowych, będą brane pod uwagę scenariusze, zgodnie z którymi otwierane będą szpitale tymczasowe w tych regionach, gdzie sytuacja jest lżejsza, i tam będą przewożeni pacjenci.
- Mamy łącznie 35 szpitali tymczasowych, 22 z nich są już aktywne i łącznie są na blisko sześć tysięcy łóżek – powiedział w Warszawie Niedzielski, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Kolejne szpitale – jak dodał – będą sukcesywnie uruchamiane.
Minister zaznaczył, że szpitale tymczasowe to nie jest jedyna infrastruktura, która może być wykorzystywana w kontekście walki z covid-em.
- Zaczynamy od szpitali tymczasowych, żeby tę dostępność systemu opieki zdrowotnej dla pacjenta utrzymywać na jak najwyższym możliwym poziomie – podkreślił.
"Ogromne zagrożenie dla infrastruktury szpitalnej"
- To oczywiście powoduje ogromne zagrożenie dla infrastruktury szpitalnej, dla przeładowania szpitali, dla obłożenia łóżek respiratorowych, dlatego działając konsekwentnie, z wyprzedzeniem przygotowaliśmy infrastrukturę w postaci szpitali tymczasowych, która teraz będzie systematycznie otwierana - podkreślił minister.
Jak dodał, sytuacja jest na tyle poważna, że wymaga decyzji, które do tej pory nie były podejmowane. - Mówię tutaj od decyzji, którą podjąłem wczoraj o zawieszeniu dyrektora szpitala w Radomiu, którego poziom współpracy ze spółką Skarbu Państwa przygotowującą projekt szpitala tymczasowego nie był wystarczający. Również ze strony wojewody pojawiały się sygnały o braku współpracy i przede wszystkim braku wykonywania decyzji - powiedział Niedzielski.
W środę minister zdrowia korzystając z zapisów tzw. ustawy covidowej, zawiesił dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Jako powód wskazał m.in. niestosowanie się przez szefa radomskiej lecznicy do poleceń wojewody mazowieckiego w zakresie tworzenia szpitala tymczasowego, brak współpracy z Totalizatorem Sportowym w zakresie wskazania lokalizacji szpitala tymczasowego. Minister zarzucił też dyrektorowi, że ten zwlekał z podpisaniem umowy z Totalizatorem Sportowym i nie podjął działań mających na celu zatrudnienia personelu do szpitala tymczasowego.