Obniżka emerytur byłych funkcjonariuszy SB. Sąd uwzględnia odwołania
Ponad 25,5 tys. odwołań od decyzji o obniżeniu emerytur byłym funkcjonariuszom Służb Bezpieczeństwa PRL wpłynęło do Sądu Okręgowego w Warszawie - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w tym sądzie. W 228 przypadkach decyzja o obniżce została zmieniona.
Obniżenie tych świadczeń nastąpiło na podstawie tzw. ustawy dezubekizacyjnej, która zaczęła obowiązywać w październiku 2017 r. Prawie 39 tys. byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL obniżono emerytury i renty; nie mogą być one wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS.
"Skandalicznie wysokie" emerytury
Do końca września do warszawskiego sądu okręgowego wniesiono już 25 tys. 308 odwołań od decyzji o obniżeniu świadczeń emerytalnych na mocy tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Ponad 9,4 tys. spraw zostało już rozpatrzonych, z czego w 228 sprawach uwzględniono roszczenia. Stołeczny sąd oddalił jedno odwołanie od decyzji.
ZOBACZ: Prezes IPN: uchwała SN ws. ustawy dezubekizacyjnej jest haniebna
Do sprawy odwołań odniósł się Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA resortu, który opracował projekt tzw. ustawy dezubekizacyjnej. - W mojej ocenie decyzje ministra MSWiA były prawidłowe. Uważam, że dezubekizacja jest pewną sprawiedliwością dziejową, pewną formą dekomunizacji przestrzeni publicznej i życia publicznego - powiedział.
Wiceminister dodał, że emerytury byłych funkcjonariuszy SB "były skandalicznie wysokie". - Nie ma żadnego powodu, żeby funkcjonariusze dawnego reżimu mieli emerytury wyższe niż średnia emerytura w ZUS. Przypomnę, że to nie jest odebranie emerytur, to jest zmiana tych emerytur na takie, które są nie wyższe niż średnie w ZUS - podkreślił.
Postępowanie przed TK
Z informacji przekazanej przez sąd okręgowy wynika też, że 11 tys. 804 sprawy są zawieszone w związku z postępowaniem przed TK.
Chodzi o postępowanie zainicjowane pytaniem stołecznego sądu okręgowego ws. konstytucyjności przepisów tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Warszawski sąd zakwestionował zgodność przepisów tej ustawy m.in. z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych, zaufania obywatela do państwa prawa i stanowionego przez niego prawa i niedziałania prawa wstecz.
ZOBACZ: Rozprawa ws. ustawy dezubekizacyjnej odroczona. Znamy termin
Pytanie sądu dotyczy także sposobu i trybu uchwalenia zaskarżonych przepisów oraz "wątpliwości, czy spełnione zostały merytoryczne przesłanki do ich uchwalenia". Tzw. ustawa dezubekizacyjna, czyli nowelizacja przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i innych służb, przyjęta została przez Sejm 16 grudnia 2016 r. podczas posiedzenia w Sali Kolumnowej. Trybunał Konstytucyjny badał tę sprawę na rozprawie. Termin ogłoszenia wyroku był jednak kilkukrotnie zmieniany. Obecnie nie ma wyznaczonego terminu publikacji orzeczenia.
W połowie września ub.r. w uchwale Izby Pracy Sądu Najwyższego w kontekście obniżenia emerytur b. funkcjonariuszy PRL orzeczono, że kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Sędziowie SN odnosząc się do sprawy w TK wskazali, że Trybunał orzeka, czy ustawa jest zgodna z konstytucją, zaś SN odpowiedział, jak rozumieć określone zapisy z ustawy i rozstrzygnięcia obu organów nie konkurują ze sobą.