Aktor przerwał nagrywanie audiobooka. Nie chciał przeczytać zdania o Janie Pawle II
Aktor przygotowujący audiobooka biografii Zygmunta Baumana autorstwa Artura Domosławskiego przerwał nagrywanie, tłumacząc że nie przeczyta zdania krytykującego Jana Pawła II - wynika z wpisu autora książki. "Producent audiobooka wykazał się cojones i podziękował aktorowi" - przekazał Domosławski.
We wpisie opublikowanym na Facebooku we wtorek, Domosławski wyjaśnia, że w swojej książce "Wygnaniec. 21 scen z życia Zygmunta Baumana", we fragmencie poświęconym powrotom Baumana do Polski w latach 90-tych pisał o krytyce filozofa przez "intelektualistów katolickich" i "apetytach politycznych Kościoła katolickiego".
ZOBACZ: "Św. Jan Paweł II wzywał do ochrony życia ludzkiego". Papież Franciszek do Polaków
Sprzeciw aktora czytającego książkę wzbudził następujący fragment: "Spory budzi przesłanie Jana Pawła II, który podczas pielgrzymek do Polski nazywa wolność człowieka, pozbawioną bliskich jemu wartości, deprecjonującym określeniem »swawola«. Papież piętnuje świeckie prawa - między innymi prawo kobiet do decydowania o urodzeniu dziecka lub usunięciu ciąży. Jednym ze skutków tych nauk i uległości znacznej części establishmentu wobec Kościoła jest wprowadzenie ustawy antyaborcyjnej. W 1995 roku w Skoczowie Jan Paweł II posuwa się do wygłoszenia niedorzecznej tezy, że w Polsce powraca dyskryminacja katolików i że są oni spychani na margines życia społecznego".
"Aktor zrobił Rejtana"
"W tym momencie aktor-lektor zrobił Rejtana, non possumus i takie tam. Poszło - jak mi opowiadano, nie byłem świadkiem zdarzenia - o ten właśnie akapit, a najbardziej o sformułowanie NIEDORZECZNA TEZA. Aktor powiedział, że tego nie przeczyta. Przecież Jan Paweł II nie mógł wygłosić niedorzecznej tezy. I jak tak w ogóle można" - przekazał Domosławski.
ZOBACZ: Biograf papieża: raport ujawnia, że McCarrick bezwstydnie oszukiwał Jana Pawła II
Autor przekazał, że cytowany fragment znajduje się na 655 stronie biografii. Z zamieszczonego przez autora zrzutu ekranu wynika, że przesłuchanie audiobooka w całości zajmuje 39 godzin.
"Producent audiobooka wykazał się cojones i podziękował aktorowi (nic nie wiem o rozliczeniach finansowych)" - dodał Domosławski.
Choć początkowo autor zakładał, że przez całą sytuację wydanie audiobooki "opóźni się o kilka dni", to ostatecznie książkę, od nowa i w całości przeczytał aktor Adam Bauman.
Czytaj więcej