Wywiad Harry'ego i Meghan. Pałac Buckingham odpowiada
"Cała rodzina jest zasmucona dowiedziawszy się w pełnym zakresie, jak trudne było ostatnie kilka lat dla Harry'ego i Meghan" - brzmi oświadczenie Pałacu Buckingham po głośnym wywiadzie pary dla amerykańskiej telewizji. W odniesieniu do zarzutów o rasizm na dworze królewskim zaznaczono, że choć "wspomnienia rozmów mogą się różnić", to są one traktowane "bardzo poważnie".
"Cała rodzina jest zasmucona dowiedziawszy się w pełnym zakresie, jak trudne było ostatnie kilka lat dla Harry'ego i Meghan. Poruszone kwestie, szczególnie te związane z rasą, są niepokojące. Podczas gdy niektóre wspomnienia mogą się różnić, są one traktowane bardzo poważnie i zostaną rozpatrzone przez rodzinę prywatnie. Harry, Meghan i Archie zawsze będą bardzo kochanymi członkami rodziny" - napisano w oświadczeniu.
Buckingham Palace breaks silence on Harry and Meghan interview, calls issues raised 'concerning.' Statement issued on behalf of Queen Elizabeth also says entire family 'saddened to learn the full extent of how challenging the last few years have been.' pic.twitter.com/WPbnPtbEWC
— CBC News Alerts (@CBCAlerts) March 9, 2021
"Jak ciemna może być skóra" potomka
W pierwszym wspólnym wywiadzie, jakiego Harry i Meghan udzielili po wycofaniu się z pełnienia obowiązków członków rodziny królewskiej i przeprowadzce do USA, zarzucili oni pozostałym jej członkom obojętność, rasizm i powielanie kłamstw. Jak twierdziła Meghan, która pochodzi z mieszanej rasowo rodziny, w rodzinie królewskiej były rozmowy dotyczące tego, "jak ciemna może być skóra" jej syna, a ona sama miała myśli samobójcze. Ponieważ ani Harry, ani Meghan nie chcieli powiedzieć, z czyich ust padła uwaga na temat koloru skóry Archie'ego, Winfrey później wyjaśniła, że nie chodziło o królową ani księcia Filipa.
ZOBACZ: Książę Harry: wyjechałem, żeby uciec od "toksycznej" prasy
W Wielkiej Brytanii wywiad został wyemitowany w poniedziałek wieczorem.
Czytaj więcej