Ponad 22 tys. wstrząsów na Islandii. Możliwa erupcja uśpionego wulkanu
Islandzkie Biuro Meteorologiczne (IMO) poinformowało, że w zeszłym tygodniu odnotowano ponad 22 tysiące trzęsień ziemi, które odczuwalne były m.in w Reykjaviku. Agencja przekazała, że podobna aktywność była w przeszłości notowana przed erupcjami wulkanów. Ostrzega także, że możliwa jest erupcja uśpionego od ponad 800 lat wulkanu na półwyspie Reykjanes. Wstrząsy nadal trwają.
Od kilkunastu dni Islandczycy "budzą się z powodu trzęsień ziemi". - Ludzie w Reykjaviku budzą się z powodu trzęsienia ziemi, później zasypiają podczas trzęsienia ziemi - powiedział "New York Times" Thorvaldur Thordarson, profesor wulkanologii na Uniwersytecie Islandzkim.
ZOBACZ: Islandia szykuje się na erupcję wulkanu. Był uśpiony od 800 lat
Seria rozpoczęła się 24 lutego w pobliżu półwyspu Reykjanes, położonego 32 kilometry na południowy zachód od Reykiaviku. Wstrząsy miały wówczas siłę 5,7 w skali Richtera.
A swarm of earthquakes shakes Iceland. Are volcanic eruptions next? https://t.co/B7rqy46iRD
— Naki M. Leukart (@Nakiourse) March 9, 2021
Eksperci uważają, że to ruch magmy na granicy, gdzie łączą się płyty tektoniczne Eurazji i północnoamerykańskie, spowodował aktywność. - Dwie płyty tektoniczne oddalają się od siebie, a ten ruch stworzył warunki do wypłynięcia na powierzchnię magmy - powiedział Freysteinn Sigmundsson, profesor geofizyki na Uniwersytecie Islandzkim.
More than 20,000 earthquakes have rocked southwestern Iceland between Feb. 24 and March 5, according to the country's meteorological office.
— WATE 6 On Your Side (@6News) March 9, 2021
https://t.co/Catrkcp4HI
Dr Pall Einarsson, emerytowany profesor geofizyki na Uniwersytecie Islandzkim przyznał, że "nigdy nie doświadczył tylu trzęsień ziemi". - Mówimy o odczuwaniu kilku z nich każdego dnia. Być może wkraczamy w nowy okres na półwyspie. Wygląda na to, że jest to przygotowanie na jakąś erupcję - tłumaczył.
Eksperci uspokajają
Aktywność jest bardzo duża. Tylko w zeszłym tygodniu odnotowano ponad 22 tysiące trzęsień ziemi, a w obecnym odnotowano kolejne tysiące o różnorodnej sile. Najsilniejsze z nich - odczuwalne w poniedziałek - miało 5,0 w skali Richtera, ale istnieją obawy, że może dojść do silniejszych wstrząsów. Ruch magmy odnotowano w pobliżu trzech wulkanów, które znajdują się w rejonie Reykanes.
ZOBACZ: Włochy. Wulkan Etna znów aktywny. Wyrzuca z siebie fontanny lawy
Zdaniem naukowców może być to zapowiedź zbliżającej się erupcji wulkanu Keilir. - To wygląda na zamieszanie, jakiego spodziewalibyśmy się w okresie poprzedzającym erupcję - powiedział islandzkim mediom Kristín Jónsdóttir z Islandzkiego Urzędu Meteorologicznego.
Wulkan był uśpiony od XII w. Tysiące osób oczekują na wydarzenie, które być może będzie można obserwować na żywo dzięki umieszczonym w pobliżu kamerom.
Iceland has experienced 18,000 earthquakes since last week: Volcanologists think an eruption could be imminent in the southwestern part of the island after 800 years of dormancy. https://t.co/c357wMOpHy
— The New York Times (@nytimes) March 4, 2021
Eksperci uspokajają, że ewentualna erupcja nie powinna zagrozić zamieszkanym regionom półwyspu. - Mówimy raczej o wylewnej erupcji, a nie o wybuchu - powiedział dr Sigmundsson. Naukowiec twierdzi także, że nie będzie powtórki z 2010 roku, gdy smuga popiołu wypuszczona przez wulkan Eyjafjallajökull sparaliżowała ruch lotniczy w Europie.
Wtóruje mu profesor Thordarson. - Faktycznie wstrząsów jest dużo i to niepokoi ludzi, ale nie ma się czym martwić, świat się nie zawali - stwierdził.
Czytaj więcej