Krajowy Plan Odbudowy. Budka: żądamy zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu
Żądamy od marszałek Sejmu Elżbiety Witek zwołania nadzwyczajnego posiedzenia izby, na którym rząd zostanie zobowiązany do przedstawienia Krajowego Planu Odbudowy - powiedział we wtorek szef PO Borys Budka. Według lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, powinno się ono odbyć jeszcze w tym tygodniu.
Budka na wspólnej konferencji prasowej z Kosiniakiem-Kamyszem podkreślił, że potrzebna jest obiektywna, rzeczowa dyskusja, o tym, jak najlepiej spożytkować pieniądze europejskie. Wskazał, że w wypracowaniu Krajowego Planu Odbudowy powinny brać udział samorządu i organizacje pracodawców.
Nadzwyczajne posiedzenie Sejmu
- Parlament jest najlepszym miejscem, by taką debatę przeprowadzić, dlatego żądamy od marszałek Sejmu zwołania nadzwyczajnego posiedzenia, na którym rząd zostanie zobowiązany do przedstawienia Planu Odbudowy i odbędzie się rzetelna, merytoryczna debata, na którą zostaną zaproszeni samorządowcy i przedstawiciele pracodawców - oświadczył lider PO.
Szef Ludowców powiedział, że oczekuje, iż takie posiedzenie odbędzie się jeszcze w tym tygodniu.
ZOBACZ: Sienkiewicz: Nowy Polski Ład Morawieckiego zaczął się od manipulacji
W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się ws. wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19.
Sprzeciw Solidarnej Polski
W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić KE do końca kwietnia.
ZOBACZ: Premier: chcemy, by Krajowy Plan Odbudowy był impulsem rozwojowym
Obecnie ratyfikacji przez parlamenty narodowe wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy. Rząd zajmował się projektem ustawy w tej sprawie, ale go nie przyjął. Politycy Solidarnej Polski, w tym minister sprawiedliwości i lider SP Zbigniew Ziobro, publicznie zgłaszali wątpliwości dot. ratyfikacji unijnego mechanizmu łączącego praworządność ze środkami unijnymi.
"Jak opozycja będzie poważniejsza..."
Jak opozycja będzie poważniejsza, silniejsza i normalniejsza, to będzie mogła stawiać różne wymagania - tak wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) odniósł się do żądania opozycji, aby zwołać nadzwyczajne posiedzenie Izby ws. Krajowego Planu Odbudowy.
We wtorek szef PO Borys Budka i lider PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza zażądali od marszałek Sejmu Elżbiety Witek zwołania w tym tygodniu nadzwyczajnego posiedzenia Izby, na którym rząd zostanie zobowiązany do przedstawienia Krajowego Planu Odbudowy.
ZOBACZ: "Dobrze mieć dużo sojuszników". Terlecki o rozmowach z Kukizem
Terlecki pytany przez dziennikarzy w Sejmie o ten postulat opozycji odparł, że "jak opozycja będzie poważniejsza, silniejsza i normalniejsza, to będzie mogła różne wymagania stawiać". "Na razie to jest takie gadanie dla gadania" - dodał.
Dopytywany, czy będzie dodatkowe posiedzenie Sejmu w tym tygodniu odparł: "Nie będzie".