Gdańsk: 62-latek znalazł telefon, zażądał znaleźnego. Został pobity
Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca Gdańska, który pobił znalazcę swojego telefonu, po tym, jak ten zażądał znaleźnego. Sprawca usłyszał zarzuty pobicia oraz uszkodzenia ciała. Teraz grozi mu 5 lat więzienia.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski powiedział we wtorek, że dyżurny komendy miejskiej odebrał zgłoszenie o pobiciu, do którego doszło przed jednym ze sklepów na Chełmie.
ZOBACZ: Awantura na pokładzie samolotu. Polka pobiła współpasażerki
- Funkcjonariusze pojechali na miejsce i podczas rozmowy z osobami, które były świadkami zajścia, ustalili, że między dwoma mężczyznami doszło do awantury oraz bójki. Zastany przy sklepie 21-letni mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu - dodał Chrzanowski.
Na miejsce zostali wezwani ratownicy medyczni, którzy przewieźli pobitego 62-latka do szpitala.
Doszło do kłótni
Funkcjonariusze ustalili, że pokrzywdzony znalazł należący do 21-latka telefon o wartości kilku tys. zł i umówił się z nim przy sklepie, żeby go zwrócić. Mężczyzna jest przewoźnikiem, a sprawca wcześniej korzystał z jego usługi i najprawdopodobniej zostawił w samochodzie swój telefon.
ZOBACZ: Turysta znalazł torbę z gotówką. Policja szuka właściciela
Gdy mężczyźni się spotkali, doszło między nimi do kłótni i 21-latek pobił dotkliwie znalazcę swojego telefonu. W chwili zatrzymania sprawca miał prawie pół promila alkoholu w organizmie.
21-latek został przesłuchany i usłyszał już zarzuty pobicia oraz uszkodzenia ciała. Teraz grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Czytaj więcej