Rusza proces przeciwko twórcy akcji o "strefach wolnych od LGBT" w Polsce

Polska
Rusza proces przeciwko twórcy akcji o "strefach wolnych od LGBT" w Polsce
pixabay
Reduta Dobrego Imienia twierdzi, że w Polsce nie ma "Stref wolnych od LGBT"

8 marca w Sądzie Okręgowym w Tarnobrzegu odbędzie się pierwsza rozprawa w sprawie z pozwu gminy Tuszów przeciwko Bartowi Staszewskiemu, twórcy akcji o "strefach wolnych od LGBT" w Polsce - poinformowała Reduta Dobrego Imienia.

W informacji prasowej RDI podano: "W dniu 08.03.2021r. w Sądzie Okręgowym w Tarnobrzegu odbędzie się pierwsza rozprawa w sprawie z pozwu gminy Tuszów przeciwko Bartowi Staszewskiemu, twórcy dezinformacyjnej akcji o »strefach wolnych od LGBT+ w Polsce«"

 

ZOBACZ: UE "strefą wolności LGBTIQ"? Projekt Parlamentu Europejskiego

 

Przekazano, że "Reduta Dobrego Imienia wspiera gminę Tuszów w jej walce przeciwko aktywiście, który rozpropagował fałszywą informację jakoby w Polsce istniały »strefy wolne od LGBT«". "Reduta Dobrego Imienia stanęła w obronie tej i innych gmin, aby przeciwdziałać rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji godzących w dobre imię mieszkańców gminy Tuszów Narodowy, ale także i w wizerunek Polski" - podkreślono.

 

Wskazano, że "Sąd Okręgowy w Rzeszowie nakazał Bartowi Staszewskiemu umieszczenie na swoich stronach www i profilu na Facebooku informacji, że toczy się przeciwko niemu postępowanie sądowe z pozwu Gminy Niebylec (którą wspiera Reduta)".

 

"Skuteczna strategia Reduty"

 

Jak dodano, "Staszewski w swoich wypowiedziach w mediach społecznościowych początkowo zaprzeczał temu, że otrzymał taki nakaz, potem zamieścił informację z błędem, a po kolejnym ponagleniu z naszej strony zamieścił poprawną treść informacji. Tak więc nie ma mowy o jego wygranej, gdy kilka miesięcy temu chwalił się, gdy ten sam Sąd Okręgowy w Rzeszowie odrzucił nasz wniosek o zabezpieczenie. Jak się okazuje, strategia Reduty uporczywego dążenia do celu jest skuteczna" - napisano w informacji RDI.

 

ZOBACZ: Głogów: rusza katolickie przedszkole. "Nie będzie miejsca dla ideologii LGBT"

 

W komunikacie RDI przypomniano, że "Radni Gminy Tuszów Narodowy przyjęli w dniu 29 marca 2019 roku stanowisko Rady Gminy Tuszów Narodowy w sprawie powstrzymania ideologii LGBT+, w którym wyrażają przywiązanie do tradycyjnych wartości oraz wolę wychowywania dzieci zgodnie z wolą rodziców, bez wpływów politycznej poprawności. Władze gminy Tuszów zdecydowanie podkreślają, że przy przyjętym stanowisku, nie ma mowy o jakichkolwiek przejawach dyskryminacji kogokolwiek, ani też wykluczania kogoś ze społeczności".

 

RDI przekazała, że "w dniu 29 lipca 2020 roku Bart Staszewski zamieścił na swoich profilach w mediach społecznościowych zdjęcie znaku drogowego z nazwą miejscowości Tuszów Narodowy z umieszczoną pod nim tabliczką do złudzenia przypominającą znaki urzędowe z wielojęzycznym napisem "Strefa wolna od LGBT". Zdjęcie takie ukazało się też na stronie prowadzonej przez Staszewskiego lgbtfreezones.pl".

 

"Mnóstwo nienawistnych maili i telefonów"

 

Reduta Dobrego Imienia przypomina, że "publikacja zdjęcia odbiła się szerokim echem w internecie i mediach tradycyjnych".

 

ZOBACZ: Mówił o "wirusie LGBT", teraz sprawdza podręczniki. Lewica domaga się odwołania

 

- Do gminy zaczęły napływać wszystkimi kanałami informacyjnymi słowa potępienia, pytania jak możemy dyskryminować ludzi, dlaczego jesteśmy rasistami itd. Było mnóstwo nienawistnych maili telefonów, nie tylko wyrażających potępienie za to, że rzekomo jesteśmy "strefą wolną od LGBT", ale także wprost z nienawiścią skierowaną w stosunku do mnie, władz i mieszkańców gminy – poinformował Wójt Gminy Tuszów Narodowy Andrzej Głaz, cytowany przez RDI.

 

Poinformowano, że "w pozwie wspieranym przez Redutę Dobrego Imienia gmina Tuszów Narodowy żąda od Barta Staszewskiego przeprosin oraz zamieszczenia sprostowania we wszystkich mediach, w których ukazała się informacja jakoby Tuszów Narodowy był »strefą wolną od LGBT«".

 

- Rusza proces przeciwko Bartowi Staszewskiemu, twórcy akcji dezinformacyjnej niszczącej wizerunek Polski. Pokładamy nadzieję, że ostateczne rozstrzygnięcie postępowania będzie korzystne dla Gminy Tuszów Narodowy – powiedział prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski.

 

"Kłamliwa akcja"

 

Dodał, że "kłamliwa akcja Barta Staszewskiego, który zamieszcza tabliczki z napisem "LGBT Free Zone" pod nazwami różnych miejscowości to dowód na to, jak prosto w Polsce można rozpowszechnić materiały dezinformacyjne, które są przyjmowane przez odbiorców jako stan faktyczny".

 

ZOBACZ: Szprotawa miastem przyjaznym osobom LGBT. Tak zdecydowali radni

 

- Zdecydowana większość odbiorców nie zada sobie trudu by sprawdzić, czy przedstawione informację są prawdziwe. Z góry wierzą, że istnieją w Polsce "Strefy wolne od LGBT". Ponadto mieszkańcy takich krajów jak Francja, Anglia czy Belgia gdy widzą tabliczkę z takim napisem kojarzą ją z kolonialnymi doświadczeniami tych krajów, czy jak w przypadku USA – z segregacją rasową. Akcja Staszewskiego przedstawia po prostu Polskę jako kraj apartheidu, na co nie ma i nie może być zgody - zwrócił uwagę prezes RDI.

 

Podkreślił, że "w Polsce nie ma żadnych "Stref wolnych od LGBT", a upominanie się o prawdę na drodze sądowej przez zniesławione samorządy jest drogą wprawdzie żmudną, ale dającą możliwość przeciwdziałania szerzonym przez Barta Staszewskiego fałszywym informacjom, uderzającym w dobre imię gmin".

 

Jak napisano, "Reduta Dobrego Imienia wspiera Tuszów Narodowy organizacyjnie i prawnie w sprawie przeciwko Bartowi Staszewskiemu".

 

"Do Reduty cały czas zgłaszają się gminy i inne jednostki organizacyjne zniesławione przez Barta Staszewskiego" - podano.

rsr/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie