Niemcy. Niezbędna rejestracja i podanie danych, aby iść do sklepu
Niemcy pójdą na ograniczone czasowo zakupy po wcześniejszej rezerwacji i podaniu danych - wynika z nowych rządowych rezolucji, które dotyczą handlu detalicznego. Sklepy będą mogły - przy zachowaniu reżimu sanitarnego - obsługiwać jednego klienta na 40 metrach kwadratowych. Metoda Click & Meet będzie obowiązywała w krajach związkowych, które notują mniej niż 100 nowych zakażeń na 100 tys. osób.
Klienci muszą najpierw umówić się na wizytę w sklepie online lub telefonicznie. Sklepy, za wyjątkiem aptek i sklepów spożywczych, są zobowiązane do rejestrowania danych kontaktowych klienta, aby służby zdrowia mogły podjąć działania w przypadku infekcji koronawirusa.
Czas zakupów jest ograniczony. Na zakupy mogą przyjść tylko osoby z jednego gospodarstwa domowego. Klienci muszą nosić maseczkę medyczną.
ZOBACZ: Nie będzie weekendowego lockdownu w Paryżu. "Zbyt silny sprzeciw społeczny"
Ponadto należy przestrzegać zasad dotyczących odległości. Sklepy mogą obsługiwać jednego klienta na 40 metrach kwadratowych powierzchni handlowej.
Czym jest Click & Meet?
Z umówionych zakupów pod nazwą Click & Meet można skorzystać, jeśli w danym kraju związkowym 7-dniowa zachorowalność na koronawirusa jest mniejsza niż 100 nowych zakażeń na 100 000 osób.
ZOBACZ: Lockdown w Niemczech przedłużony. Wiadomo, kiedy pierwsze luzowanie obostrzeń
Według Instytutu Roberta Kocha (RKI) to kryterium jest obecnie spełniane przez wszystkie kraje związkowe z wyjątkiem Turyngii.
Metoda Click & Meet jest rozwinięciem koncepcji Click & Collect, która była już dostępna w wielu sklepach w ciągu ostatnich kilku tygodni. Do tej pory klienci mogli zamawiać towary online lub telefonicznie, a następnie odbierać je na miejscu.
Robiący zakupy typu Click & Meet będą mieli możliwość rozejrzenie się po sklepie i przymierzenia np. ubrań lub butów. W landach Nadrenii-Palatynatu i Saary usługa Click & Meet jest dostępna w wybranych sklepach od zeszłego poniedziałku - informuje w czwartek portal RND.
Koszty wyższe niż zyski
Kraje związkowe ze stabilną 7-dniową zapadalnością wynoszącą mniej niż 50 nowych infekcji na 100 000 mieszkańców mają możliwość całkowitego otwarcia punktów sprzedaży detalicznej, aczkolwiek z ograniczoną liczbą klientów.
Obecnie tylko w Szlezwiku-Holsztynie i Nadrenii-Palatynacie 7-dniowa zapadalność wynosi nieco poniżej 50.
Dyrektor zarządzający stowarzyszenia handlu detalicznego (HDE) Stefan Genth uważa, że możliwość robienia zakupów po wcześniejszym umówieniu się większości sklepów nie pomoże, bo z reguły koszty osobowe i operacyjne są wyższe niż zyski ze sprzedaży. - Wyniki szczytu to katastrofa dla sektora handlu detalicznego - stwierdził.
Przedłużony lockdown
Kanclerz Angela Merkel i premierzy krajów związkowych podjęli w środę decyzję o przedłużeniu lockdownu w Niemczech do 28 marca. Zarazem przedstawiono kilka opcji poluzowań restrykcji w zależności od rozwoju sytuacji.
Najnowsze ustalenia ws. dalszych działań w ramach walki z epidemią koronawirusa spotkały się z krytyką opozycji oraz biznesu. Twardy lockdown w Niemczech trwa od połowy grudnia.
Czytaj więcej