Imigrant skazany za podpalenie kościoła. "Szanuję wyznanie innych"
Imigrant z Somalii został skazany w czwartek przez sąd na cztery lata i dwa miesiące więzienia za podpalenie protestanckiego kościoła w miejscowości Dombas w południowej Norwegii. Mężczyzna jako motyw wskazał zemstę za spalenie Koranu.
Pożar wybuchł w kościele w Dombas w lutym ubiegłego roku, a sprawca został zatrzymany miesiąc później, gdy dokonał nieudanej próby podpalenia kościoła w sąsiedniej gminie Sels.
ZOBACZ: Nielegalny imigrant zranił urzędnika, gdy usłyszał, że nie dostanie azylu
Wnętrza świątyni w Dombas spłonęły doszczętnie, a straty materialne oszacowano na minimum 20 mln koron (ok. 1,96 mln euro).
View this post on Instagram
20-letni mężczyzna przybył z Somalii do Norwegii w 2015 roku, rok później otrzymał pozwolenie na pobyt. W sądzie zeznał, że podpalił kościół z zemsty, po tym, jak zobaczył w telewizji podpalenie Koranu.
Okoliczności łagodzące
- Zacząłem sprawdzać i dowiedziałem się, że osoba, która to zrobiła, nie została ukarana. Później się zdenerwowałem. Jestem muzułmaninem, nie lubię, gdy ktoś depcze moją religię, ja szanuję wyznanie innych - stwierdził.
ZOBACZ: Eksperci: kryzys spowodowany pandemią może wywołać kolejną falę nielegalnych imigrantów
Prokurator domagał się dla oskarżonego pięciu lat bezwarunkowego więzienia. Sąd jako okoliczność łagodzącą uznał "traumatyczne doświadczenia w Somalii" oraz "trudności w przyzwyczajeniu się do życia w Norwegii".
Budynek kościoła w Dombas pochodzi z 1939 roku i należy do protestanckiego Kościoła Norwegii, dominującego wyznania w tym kraju.
Czytaj więcej