Ocalał z katastrofy samolotu z piłkarzami Chapecoense, teraz przeżył wypadek autobusu
We wtorek w Boliwii doszło do wypadku autobusu. Zginęło co najmniej 20 osób, a 13 zostało rannych. Jednym z ocalałych jest Erwin Tumiri. Mężczyzna może mówić o wielkim szczęściu, bo kilka lat temu przeżył katastrofę samolotu z piłkarzami brazylijskiego Chapecoense.
Do wypadku doszło na wschodzie Boliwii. Autobus jadący z miasta Cochabamba do Santa Cruz spadł w 70-metrową przepaść - poinformował szef policji drogowej Helsner Valdez. Zginęło co najmniej 20 osób, a 13 zostało rannych.
Przyczyny wypadku, w którym zginęło najwięcej ludzi od początku roku, nie są póki co znane. Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie.
PAP/EPA/Geos - Rescue Center HANDOUT
W pojeździe było łącznie 45 osób. Jedną z osób, które przeżyły wypadek jest Erwin Tumiri.
"ENMANTILLA'O"
— PUCHERITO 💬 (@puchero344) March 3, 2021
Erwin Tumiri, un sobreviviente del trágico siniestro aeronáutico del equipo de fútbol Chapecoense se salva POR SEGUNDA VEZ de un horrible accidente de autobús que dejó 21 muertes y una veintena de heridos.
Los detalles >> https://t.co/ap4Ka53Ih8 pic.twitter.com/bY1wpuEb4W
Mężczyzna może mówić o sporym szczęściu w nieszcześciu, ponieważ był jedną z sześciu osób, które ocalały z katastrofy samolotu z piłkarzami Chapecoanse, do której doszło w 2016 roku w Kolumbii.
Acompañamiento del Señor General Director de la Policía en la montaña el gordo en la #Union Departamento de Antioquia. .@PoliciaColombia pic.twitter.com/ESnL6UI13o
— CR. Jorge Miguel Cabra Díaz (@Policiantioquia) November 29, 2016
Brazylijska drużyna leciała na finał Copa Sudamericana do Kolumbii. Samolot rozbił się w górach niedaleko lotniska w Medellin - zginęło 71 osób, w tym 19 zawodników oraz trener Caio Junior.
#Urgente | Primeiras imagens do avião onde viajava o time Chapecoense. pic.twitter.com/wVSilDxgXi
— 360 Radio Colombia (@360RadioCo) November 29, 2016
Erwin w czasie feralnego lotu pełnił funkcje mechanika pokładowego. Mężczyzna kilka tygodni po wypadku wrócił do pracy. Do tematu katastrofy wraca niechętnie. - Nie lubię o tym opowiadać. Pewne sprawy zostaną ze mną na zawsze i sam muszę się z nimi uporać - mówił.
ZOBACZ: To był jej pierwszy lot. Pilotka zginęła w katastrofie samolotu w Kolumbii
- Erwin czuje się dobrze, jego stan jest stabilny. Rozmawiałam z nim i powiedział mi, że nic mu nie jest. Dostał kolejną szansę od Boga - powiedział siostra Erwina, Lucia Tumiri gazecie Los Tiempos.
Wypadki autobusów, będących w Boliwii głównym środkiem transportu na długich trasach, są częste, zwłaszcza w górskich regionach kraju. We wrześniu ubiegłego roku 19 osób poniosło śmierć, gdy autobus spadł w przepaść. W kwietniu 2019 roku w podobnych okolicznościach zginęło 25 osób.
Czytaj więcej