W wieku 64 lat urodziła bliźnięta. Sąd odebrał jej dzieci
W 2017 r. 64-letnia Mauricia z Hiszpanii urodziła bliźnięta dzięki metodzie in vitro. Dzieci jednak zostały jej odebrane i umieszczone w rodzinie zastępczej. Po blisko czteroletniej batalii sądowej zapadł ostateczny wyrok w sprawie. Biegli uznali, że kobieta nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej opieki. Podkreślili, że w tym przypadku nie ma znaczenia wiek matki, a jej "cechy charakteru".
Hiszpański Sąd Najwyższy w poniedziałek utrzymał decyzję sądu prowincji Burgos z 2020 r. i uznał, że 69-letnia Mauricia I. nie jest w stanie zagwarantować dzieciom odpowiedniej opieki.
ZOBACZ: Kobieta z przeszczepioną macicą urodziła dziecko
Zdaniem sędziego, chłopiec i dziewczynka były w stanie "oczywistego zagrożenia" przez "niezdolność matki do opieki". Powołani biegli wykazali, że kobieta izolowała dzieci, sama nie utrzymywała żadnych relacji rodzinnych, nie współpracowała ze służbami socjalnymi. W uzasadnieniu zapewniono, że "cechy charakteru matki w sposób znaczący wpływały na rozwój psychologiczny małoletnich".
Sąd podkreślił, że od czasu pozbawienia kobiety władzy rodzicielskiej i umieszczeniu dzieci w rodzinie zastępczej ich stan "znacznie się poprawił".
Nie pierwsze odebrane dziecko
Choć wyrok jest prawomocny, kobieta może ubiegać się o ponowne przyznanie władzy rodzicielskiej za dwa lata. Sędzia zaznaczył jednak, że "w najbliższym czasie nie spodziewa się zmiany decyzji". Zgodnie z poprzednim wyrokiem sądu, 69-latka nie może kontaktować się z dziećmi.
ZOBACZ: 64-letnia Hiszpanka urodziła bliźnięta
Mauricia I. urodziła dzieci 16 lutego 2017 r. w szpitalu Recoletas w Burgos na północy Hiszpanii. Do zapłodnienia doszło dzięki metodzie in vitro, której kobieta poddała się w Stanach Zjednoczonych.
Nie były to pierwsze dzieci kobiety urodzone z wykorzystaniem sztucznego zapłodnienia - w 2012 r. Mauricia, również dzięki metodzie in vitro, urodziła córeczkę. Podobnie jak bliźnięta, dziewczynka została zabrana przez opiekę społeczną w 2014 r. Teraz dziecko mieszka i uczy się w Kanadzie, jest pod opieką siostrzenicy Mauricii.
Czytaj więcej