"Zaliczył" skok autem z mostu. Uciekał przed policją [WIDEO]
Przebił bariery ochronne i wpadł do rzeki, a potem próbował uciekać pieszo - tak wyglądała ucieczka 30-letniego kierowcy, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w Sulęcinie. Policja opublikowała w sieci nagranie z pościgu. Widać na nim, jak rozpędzone auto wjeżdża na most, a następnie wpada do wody.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Sulęcina próbowali zatrzymać do kontroli kierowcę samochodu na niemieckich numerach rejestracyjnych. Mężczyzna zamiast się zatrzymać, przyspieszył i zaczął uciekać.
ZOBACZ: Dwudniowy pościg zakończony tragedią. Poszukiwany mężczyzna miał się zastrzelić
Jak informuje policja, pościg autem nie trwał jednak długo, bo kierowca zdecydował się wjechać na wyłączony z ruchu most we wsi Świerkocin nad Wartą. Tam stracił kontrolę nad autem i przebijając bariery energochłonne wylądował w rzece.
WIDEO: Ucieczka przed policją zakończyła się w rzece
Na tym jednak nie zakończył swojej ucieczki. Mężczyźnie udało się wydostać z tonącego samochodu i zaczął uciekać pieszo. Został zatrzymany. Okazało się, że 30-latek jest trzeźwy i nie znajduje się pod wpływem narkotyków. Przyczyna ucieczki była inna - auto zostało skradzione w Niemczech.
WIDEO: 30-latek uciekał kradziony autem
30-latek odpowie za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli za co już grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Po przeprowadzeniu czynności procesowych okaże się, czy usłyszy inne zarzuty.