Budowa rozlewni szczepionek ruszy w maju - wiceminister w "Debacie Dnia"
Budowa linii do rozlewania szczepionek w Polsce rozpocznie się w maju, a sama produkcja szczepionki przeciw COVID-19 ruszyć ma we wrześniu. Taką informację przekazał w programie "Debata Dnia" wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. - Aspirujemy do czegoś więcej - powiedział Dariusz Klimczak (PSL) i dodał, że Polska może sama produkować szczepionki.
- Planujemy budowę linii do rozlewania szczepionek. Jej uruchomienie będzie możliwe dopiero jesienią - poinformował 18 lutego w Telewizji Republika wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska. - Planujemy budować linię do rozlewania szczepionek. To być może za kilka tygodni się stanie. Uruchomienie takiej linii będzie możliwe dopiero na jesieni - dodał.
Z kolei wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział w rozmowie z Polsat News, że w Polfie Tarchomin, jako spółce Skarbu Państwa, "za kilka tygodni" ruszy rozlewnia szczepionki przeciw COVID-19. - Kończy się przygotowanie linii, która kosztem 40 mln zł została przygotowana do tego - poinformował polityk i wyjaśnił, że to kwestia "na lata" i bardzo kosztowna. - W produkcję potrzeba zainwestować około 3 mld zł, co nie znaczy, że nie będziemy tego robić - dodał Sasin.
Soboń: linia w maju, od września produkcja
- To, o czym mówi pan Sasin - o rozlewni - to ewidentnie chyba nigdy nie miał kontaktu z tą branżą, bo (wiedziałby - red.), że my aspirujemy do czegoś więcej. Według informacji polskich koncernów farmaceutycznych, jesteśmy gotowi przejąć już teraz część produkcji szczepionki bez względu na to, z jakiego kraju ona będzie pochodzić - powiedział w "Debacie Dnia" poseł Dariusz Klimczak z Polskiego Stronnictwa Ludowego odnosząc się do tych informacji.
Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń (PiS) ocenił jednak, że pomysł konfekcjonowania szczepionek w Polsce jest pomysłem korzystnym.
ZOBACZ: Rozlewnia szczepionek w Polsce. Wiceminister podał datę
- Pomysł na to, aby Polfa włączyła się w pewien etap, akurat w tym przypadku ostatni etap produkcji szczepionki, jest pomysłem dobrym - powiedział Soboń.
- Mamy determinację, aby taką linię w maju postawić, aby od września można było produkować 40 mln szczepionek w Polsce - powiedział wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń (PiS).
WIDEO - Soboń: od września można będzie produkować 40 mln szczepionek w Polsce
Bosak: "butelkowanie strategicznie bez znaczenia"
- Jak to słyszę, to myślę sobie: stępka w Szczecinie, promy, myślę sobie 100 mln samochodów - wypomniała zapowiadana przez PiS inwestycje posłanka Izabela Leszczyna (Koalicja Obywatelska). - Budują tak, jak jak siedzący tu minister Soboń zbudował 100 tysięcy mieszkań - dodała.
Według Krzysztofa Bosaka z Konfederacji polskie firmy powinny zostać w większym stopniu włączone w projekty związane z produkcją szczepionki, co zabezpieczyłoby interesy polskiego segmentu lekowego.
ZOBACZ: Brytyjski rząd: jedna dawka szczepionki zmniejsza ryzyko hospitalizacji o ponad 80 proc.
- Etap butelkowania, rozlewania strategicznie nie ma istotnego znaczenia i rzeczywiście w tej chwili na poziomie Unii Europejskiej toczą się w tej chwili rozmowy na temat wieloletniej strategii polityki lekowej. Muszę powiedzieć, że faktycznie większe zaangażowanie rządu, większe skupienie na interesach naszego sektora farmaceutycznego byłoby wskazane - powiedział Krzysztof Bosak.
Według Lewicy włączenie lokalnych krajowych firm w produkcję powinno być obowiązkiem firm, które opatentowały szczepionkę.
- Te koncerny korzystały między innymi ze środków i funduszy z Unii Europejskiej, żeby ta szczepionka powstała. W związku z czym dzisiaj mają moralny obowiązek, aby doprowadzić do sytuacji takiej, aby jak największa ilość tych szczepionek była produkowana - powiedział Dariusz Wieczorek.
Czytaj więcej