Wybuch gazu na Podlasiu. Trzy osoby uratowane z zawalonego domu [ZDJĘCIA]
Do katastrofy budowlanej we wsi Kruszewo-Wypychy (woj. podlaskie) doszło w czwartek. Murowany dom zawalił się najprawdopodobniej wskutek wybuchu ulatniającego się gazu. Trzy osoby przewieziono do szpitala. Poparzona kobieta trafiła do szpitalu specjalistycznego w Siemianowicach-Śląskich. Sprawę bada prokuratura.
Dyżurny oficer Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckim został powiadomiony o zawaleniu się dachu domu w środę o godzinie 13:41. Wybuch wypchnął na zewnątrz ściany na piętrze budynku.
Poparzona córka właścicieli
W momencie eksplozji w budynku były trzy osoby. Około 30-letnia kobieta wybiegła o własnych siłach. Jej 5-letniego synka wyniósł sąsiad. Matkę kobiety musieli wyciągać strażacy, którzy przyjechali na miejsce.
- Sąsiad wnuczka wyciągnął. Żony nie mogli, przyciśnięta była za mocno, to straż ją wyciągała - powiedział Polsat News właściciel budynku. Dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Białymstoku.
Trzy poszkodowane osoby w piątek rano znajdowały się w dobrym stanie i nie zagrażało im żadne niebezpieczeństwo - dowiedział się reporter Polsat News Przemysław Sławiński. Około 30-letnia kobieta została jednak w wybuchu poważnie poparzona i dlatego została przewieziona do szpitala specjalistycznego w Siemianowicach Śląskich.
ZOBACZ: Pomyliła gaz z hamulcem. Wjechała przez drzwi na pocztę
Po eksplozji strażacy przeszukali gruzowisko, aby upewnić się, czy nie ma innych osób poszkodowanych. Jak podał dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska koordynacji Ratownictwa, do tego celu użyto m.in. kamery termowizyjnej, a miejsca trudno dostępne przeszukano kamerami wziernikowymi. - Nikogo nie znaleziono - dodał dyżurny.
W budynku mieszkały jeszcze dwie inne osoby, których w chwili wypadku nie było na miejscu.
Z domu zostały gruzy
Dom jest w całości zniszczony. - Budynek nadaje się tylko do rozbiórki - powiedział Polsat News właściciel gospodarstwa.
ZOBACZ: Wybuch w Niemczech. Kilka osób rannych po eksplozji gazu
Wójt gminy Sokoły przygotowuje lokal zastępczy dla rodziny. Najprawdopodobniej gmina wynajmie dla poszkodowanych sąsiedni dom, który jest w tej chwili niezamieszkały.
WIDEO: Przyczyną wybuchu był prawdopodobnie zapłon ulatniającego się gazu
W sumie w akcji wzięło udział osiem zastępów straży pożarnej. Budynek został przekazany nadzorowi budowlanemu.
Przyczynę zawalenia się domu będzie ustalać prokuratura. Czynności śledcze na miejscu przeprowadził technik policji. Prawdopodobną przyczyną zawalenia budynku mógł być wybuch gazu - podała policja.
Czytaj więcej