Plan odbudowy gospodarki. Blisko 60 mld euro dla Polski
"Wydarzenia" dotarły do założeń planu odbudowy gospodarki po pandemii. To blisko 60 miliardów euro dla Polski. Plan może liczyć na poparcie opozycji, ale stanowczy sprzeciw zgłasza "Solidarna Polska". To nie jedyny zgrzyt w rządzącej koalicji. Dziś po południu posłowie z partii Zbigniewa Ziobry zagłosowali ramię w ramię z opozycją. Materiał Marcina Fijołka.
"Wydarzenia", jeszcze przed oficjalną piątkową premierą, zapoznały się z 280 stronami dokumentu. Chodzi o gigantyczne pieniądze z unijnego funduszu po pandemii - łącznie w bezzwrotnych grantach i pożyczkach do Polski trafi ponad 57 miliardów euro.
Zielona energia, cyfryzacja, służba zdrowia
Krajowy Plan Odbudowy jest oparty o pięć filarów - dotyczących gospodarki, zielonej energii, transformacji cyfrowej, mobilności i służby zdrowia. Ponad półtora tysiąca propozycji zgłosili samorządowcy i przedsiębiorcy.
ZOBACZ: "Opozycyjne kłamstwo VAT-owskie". Wystąpienie premiera Morawieckiego w Sejmie
Sfinansowanie szczepionek przeciw koronawirusowi to jeden z pomysłów, jak wydać te pieniądze. Wśród innych są dopłaty dla firm produkujących leki, zakup sprzętu dla szpitali i szereg inwestycji - jak te w elektryczne autobusy, których Polska jest liderem produkcji w Unii.
To może wydawać się paradoksalne, ale sprawie środków z unijnego funduszu odbudowy premier może liczyć na większe wsparcie opozycji i samorządowców, niż własnego koalicjanta. Ziobryści dalej mówią twarde "nie" i namawiają do odrzucenia ustaleń z lipca i grudnia.
"Bardzo niebezpieczny mechanizm"
Politycy Platformy w planie odbudowy widzą szansę dla Polski. W sprawie funduszu odbudowy najtwardszą, niemal totalną opozycją wobec premiera Morawieckiego staje się Solidarna Polska.
Zdaniem posła SP Janusza Kowalskiego fundusz odbudowy "to bardzo niebezpieczny mechanizm". "Ziobryści" biją na alarm zarówno w sprawie powiązania funduszy z oceną praworządności, jak i uwspólnotowienia długu na poziomie Unii.
Wideo: "Wydarzenia": blisko 60 mld euro dla Polski
I choć PiS tonuje nastroje, to na złamanie oporu Solidarnej Polski się nie zanosi, a "Ziobryści" zaskakują - wieczorem w Sejmie zagłosowali razem z Platformą i Lewicą za tym, by wicepremier Gliński udzielił informacji w sprawie wsparcia dla artystów.
To wyraźny gest ze strony SP i sygnał, że PiS nie może liczyć na stabilną większość. Wszystko wskazuje na to, że rząd - w tym konkretnym głosowaniu o unijnych pieniądzach - musi liczyć... na opozycję.
Do świąt Wielkiej Nocy mają potrwać konsultacje społeczne. Po korektach nad planem pochyli się Komisja Europejska i Sejm. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze pieniądze spłyną do Warszawy we wrześniu.
Czytaj więcej