Koronawirus - Raport Dnia. Niedziela, 21 lutego

Pracownicy służby zdrowia z Tajlandii w kombinezonach ochronnych pobierają wymaz od kobiety podczas testu na COVID-19. Tajlandia zmaga się ze znacznym wzrostem liczby nowych zakażeń koronawirusem, który rozpoczął się w grudniu 2020 r.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o ponad 7 tys. nowych przypadków. Zmarły 94 osoby. Rośnie liczba pacjentów, którzy wymagają wspomagania oddechowego pod respiratorami. AstraZeneca podała, że redukuje dostawy szczepionki do Włoch. Dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny prezydenta USA, stwierdził, że Amerykanie będą być może musieli nosić maseczki także w 2022 roku.

Oto Raport Dnia - podsumowanie najważniejszych informacji o pandemii koronawirusa z Polski i ze świata.

Ponad 7 tys. nowych przypadków koronawirusa

Mamy 7038 nowych i potwierdzonych przypadków koronawirusa - poinformowało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia ;
Najwięcej z nich pochodzi z województw: mazowieckiego (1339), pomorskiego (727) oraz wielkopolskiego (673);
Ponadto z powodu COVID-19 zmarło 21 osób, natomiast z powodu współistnienia tej choroby z innymi schorzeniami zmarło 73 osoby;
Bilans epidemii w naszym kraju zwiększył się do 1 638 767 zarejestrowanych zakażeń, z czego 42 171 pacjentów zmarło.

ZOBACZ: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Dane ministerstwa, 21 lutego

Turyści wracają ze stolicy Tatr

Turyści, którzy w niedzielę wyjeżdżają z Zakopanego, muszą się liczyć z dużymi korkami na popularnej Zakopiance;
Podróż spod Tatr do granic Krakowa zajmuje około 3 godz.;
Do Zakopanego w ten weekend ponownie przyjechali turyści z całej Polski, ale obyło się bez zgromadzeń na Krupówkach;
Policja oceniła, że przestrzeganie zasad sanitarnych w mieście zdecydowanie się poprawiło;
Pod Tatry przyjechały dodatkowe siły policji;
Policjanci wspólnie z inspektorami sanepidu prowadzą także kontrole obiektów gastronomicznych i stacji narciarskich;
Na 36 przeprowadzonych kontroli stwierdzono jedną nieprawidłowość w lokalu gastronomicznym.

ZOBACZ: Korki na Zakopiance. Turyści wracają ze stolicy Tatr

Amerykanie mogą nosić maseczki także w 2022 r.

- Możliwe, że Amerykanie nadal będą nosić maseczki w 2022 roku - powiedział dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny Joe Bidena;
Dodał, że wraz ze wzrostem liczby zaszczepionych osób obostrzenia związane z Covid-19 będą stopniowo rozluźniane;
Pytany o reakcję na zbliżającą się liczbę 500 tys. ofiar śmiertelnych Covid-19 w USA, Fauci powiedział, że to "naprawdę straszne";
- To nie przypomina niczego, co przechodziliśmy w ciągu ostatnich 102 lat, od czasu pandemii hiszpanki w 1918 roku - ocenił.

ZOBACZ: Koronawirus w USA. Dr Fauci: obowiązek noszenia maseczek możliwy w 2022 roku

AstraZeneca redukuje dostawy szczepionki do Włoch

Koncern AstraZeneca zawiadomił o kolejnej redukcji dostaw szczepionki przeciwko koronawirusowi do Włoch;
W ciągu najbliższego tygodnia dotrze o 10-15 procent dawek mniej niż planowano;
Zamiast planowanych 566 tysięcy dawek dotrze około 506 tysięcy;
Komunikat firmy wywołał zaniepokojenie we Włoszech;
Do redukcji dostaw dojdzie w kluczowym momencie kampanii we Włoszech;
Właśnie tym preparatem szczepieni są pracownicy szkół i funkcjonariusze sił porządkowych.

ZOBACZ: Włochy. AstraZeneca redukuje dostawy szczepionki

Wielka Brytania i Francja łagodzą wymogi dla kierowców tirów

Kierowcy ciężarówek, powracający do Francji z Wielkiej Brytanii, nie będą już musieli przechodzić testu na obecność koronawirusa;
Jest jednak jeden warunek - nie mogą spędzić w tym kraju mniej niż 48 godzin;
Władze francuskie uznają także negatywny wyniku testu na koronawirusa przeprowadzony w Irlandii, jeśli został wykonany na mniej niż 72 godziny przed wyjazdem z Wielkiej Brytanii;
Kierowcy nadal będą musieli uzyskać wynik negatywny testu, jeśli podróżują do Danii, Niemiec lub Holandii;
negatywny test obowiązuje też przy wjeździe do Francji po spędzeniu w Wielkiej Brytanii więcej niż 48 godzin.

ZOBACZ: Wielka Brytania i Francja luzują wymogi dotyczące kierowców ciężarówek

Neandertalskie geny a COVID-19

Na trzecim chromosomie część ludzi posiada - pochodzący jeszcze od neandertalczyków - gen, który dramatycznie zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19 i zgonu;
Jednocześnie inna część populacji ma kolejny gen - również pochodzący od tego wymarłego gatunku, który wyraźnie obniża zagrożenie;
- To pokazuje, że nasze dziedzictwo uzyskane od neandertalczyków stanowi obosieczny miecz, jeśli chodzi o reakcję na SARS-CoV2 - mówi Hugo Zeberg z Instytutu Karolinska;
- Przekazali nam oni warianty genów, które możemy zarówno przeklinać, jak i za które możemy dziękować - dodał Zeber.

ZOBACZ: Neandertalskie geny zarówno chronią przed COVID-19, jak i zwiększają zagrożenie

ZDJĘCIA DNIA: Ludzie spacerujący w niedzielny poranek po parku Villa Borghese w Rzymie, mimo stanu zagrożenia ogłoszonego w stolicy Włoch.