Gdańsk. Pijany 53-latek wyrwał szlaban i upadł na twarz. Potem uderzył policjanta
Policjanci z Gdańska otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu szlabanu ustawionego przed wjazdem na podziemny parking. Pijany mężczyzna urwał go, próbując przejść. Policję zawiadomił pracownik ochrony. 53-latek usłyszał zarzuty.
Pijany mężczyzna chciał dostać się na teren budynku mimo zamkniętego szlabanu. Próbował pokonać przeszkodę, która stała mu na drodze. Szarpnął za szlaban, a następnie oparł się o niego całym ciężarem ciała. Pod naporem szlaban pękł, a 53-latek upadł prosto na twarz.
ZOBACZ: Pijany 21-latek jechał jaguarem. Auto rozpadło się na części
Ze względu na obrażenia głowy mężczyzna wymagał pomocy medycznej. "53-latek został zatrzymany przez policjantów i przewieziony do szpitala na konsultację medyczną. Gdy po badaniach w szpitalu policjanci doprowadzali go do policyjnej celi, mężczyzna obrażał ich, a jednego z funkcjonariuszy uderzył w brzuch" - informuje Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Mieszkaniec Gdańska usłyszał zarzuty uszkodzenia szlabanu oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Grozi mu 5 lat więzienia.
Czytaj więcej