Próbował zlecić zabójstwo. Wpadł po 17 latach
61-latek z podwarszawskiej Zielonki, skazany na trzy lata pozbawienia wolności za usiłowanie podżegania do zabójstwa przed 17 laty, trafił do więzienia po dwóch latach ukrywania się przed organami ścigania. Namierzyli go śląscy policjanci z zespołu poszukiwań celowych, nazywani "łowcami głów".
Poszukiwany dwoma listami gończymi mężczyzna radykalnie zmienił swój wygląd - zapuścił włosy, wąsy i brodę. Często zmieniał miejsca pobytu, ukrywając się na Mazowszu i w Wielkopolsce. Posługiwał się też fałszywymi danymi osobowymi.
ZOBACZ: Przeleciał nad maską auta podczas kolizji. Okazało się, że jest poszukiwany
"Śledczy uzyskali informację, iż poszukiwany przebywa na terenie woj. śląskiego w wynajmowanym mieszkaniu, a w najbliższym czasie ma zamiar wyjechać do Hiszpanii. Kryminalni wkroczyli do akcji. Wytropili mężczyznę w Siewierzu i zatrzymali go, gdy wsiadał do samochodu. 61-latek został już osadzony w areszcie śledczym, gdzie odbędzie orzeczoną karę więzienia" - poinformowała w piątek śląska policja.
WIDEO: Próbował zlecić zabójstwo 17 lat temu. Poszukiwany 61-latek trafił do więzienia
Po wyroku zaczął się ukrywać
Przestępca ma spędzić w więzieniu trzy lata za usiłowanie podżegania do zabójstwa innej osoby oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentach. Jak wynika z materiałów śledztwa, na początku 2004 roku mężczyzna (wówczas 44-latek) wspólnie ze znajomym próbowali zlecić zabójstwo innego mężczyzny, oferując potencjalnemu mordercy 50 tys. zł; później podwoili stawkę.
ZOBACZ: Z narkotykami, ale bez maseczki. Poszukiwany zatrzymany przez policję
Po wyroku skazany zaczął się ukrywać. W listopadzie 2019 r. sądy w Katowicach i Łodzi wystawiły za nim listy gończe. W styczniu 2020 r. sprawę, powadzoną wcześniej przez śledczych z Sosnowca, przejęli policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, znani jako "łowcy głów". Oni też ostatecznie wytropili poszukiwanego w Siewierzu.
Czytaj więcej