Zarząd PO przyjął stanowisko ws. aborcji
Zarząd Krajowy PO przyjął stanowisko ws. aborcji; w czwartek odbędzie się konferencja prasowa w tej sprawie – poinformowała w środę wieczorem posłanka Agnieszka Pomaska. Z nieoficjalnych informacji wynika, że partia opowiedziała się w nim za liberalizacją prawa do przerywania ciąży.
Uchwała zarządu – jak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej – została przyjęta w środę wieczorem zdecydowaną większością głosów.
- Wszystko zostało ustalone. Umówiliśmy się jednak z członkami zarządu, że o naszym stanowisku opowiemy na jutrzejszej konferencji prasowej - powiedziała Pomaska.
Obrady w dwóch turach
Według rzecznika PO Jana Grabca konferencja ma się odbyć w czwartek przed południem w Biurze Krajowym PO przy ul. Wiejskiej. Mają wziąć w niej udział m.in. lider PO Borys Budka, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska oraz inne posłanki Platformy.
ZOBACZ: Budka: aborcja na życzenie nie jest OK
Zarząd Platformy obradował w dwóch turach – najpierw spotkał się w stołecznej siedzibie partii o godz. 8 rano, by wysłuchać m.in. sprawozdania z prac zespołu pod kierownictwem Kidawy-Błońskiej, który przygotowywał projekt stanowiska PO. Po około trzech godzinach ogłoszono przerwę, w trakcie której zespół został poproszony o doprecyzowanie niektórych postulatów, które miały się złożyć na późniejszą uchwałę Zarządu Krajowego.
Zalewski (PO): stanowisko Zarządu Krajowego PO nie zamyka dyskusji
Poseł Paweł Zalewski powiedział w Radiu ZET, że "stanowisko zarządu PO traktuje zgodnie z tym, że Platforma Obywatelska jest partią najbardziej demokratyczną" i - jak podkreślił - "zarząd powinien przedstawić propozycję dla tych ciał statutowych, które są upoważnione do tego, aby podejmować decyzje w sprawach ideowych". Zalewski przywołał art. 57 statutu PO, zgodnie z którym określanie zasad ideowych oraz kierunków strategii politycznej Platformy należy do kompetencji Konwencji.
Poseł PO zaznaczył, że "dzisiaj obowiązuje deklaracja ideowa przyjęta w 2001 roku, która afirmuje ustawodawstwo z 1993 roku".
Zalewski pytany, jaka część PO podziela powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego, stwierdził: "Zobaczymy, bo stanowisko zarządu PO otwiera dyskusję w tej sprawie, nie zamyka". "Do tego potrzebne jest zwołanie ciał statutowych, które mogą się w tej sprawie wypowiadać".
Poseł PO zwrócił uwagę, że "należy odbyć dyskusję na ten temat, bo nie odbyliśmy dyskusji na ten temat". - Musi odbyć się Rada Krajowa, Konwencja i wtedy będziemy wiedzieć - mówił.
Zalewski podkreślił też, że jest zwolennikiem tego, aby PO grupowała ludzi o różnym światopoglądzie i była jednością. - Zrobię wszystko, aby znaleźć wspólny język z członkami PO, którzy mają inny światopogląd - zapowiedział.
Pytany, czy PO grozi rozłam ws. aborcji, powiedział że "PO nie grozi rozłam". - Na razie jest tak, że musimy zrobić wszystko, aby Platforma pokazała, że chce być partią, w której ludzie o różnych światopoglądach mogą współpracować dla Polski, aby móc jednoczyć opozycję. Jak PO mogłaby mieć ambicje jednoczenia opozycji, gdy sama nie jest w stanie powiązać różnych nurtów, które w niej są - ocenił Zalewski.
Co ustalono?
Ani Pomaska, ani Grabiec nie chcieli zdradzić szczegółów stanowiska. Z nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej wynika, że większość członków zarządu przychyliła się do propozycji zespołu Kidawy-Błońskiej. Chodzi o wprowadzenie możliwości przerywania ciąży do końca 12. tygodnia po konsultacjach pacjentki z lekarzem i psychologiem.
W stanowisku PO znalazły się ponadto postulaty dotyczące wprowadzenia edukacji seksualnej w szkołach, refundacji antykoncepcji (także tej awaryjnej) oraz in vitro. O ile te propozycje nie budzą zastrzeżeń w PO, to odmienne zdanie w kwestii aborcji mieli partyjni konserwatyści, którzy woleliby, aby Platforma opowiedziała się za powrotem do tzw. kompromisu aborcyjnego (aborcja legalna w trzech przypadkach: ciężkich wad płodu, zagrożenia życia lub zdrowia kobiety i gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa), który funkcjonował w Polsce do dnia publikacji październikowego wyroku TK uchylającego przesłankę embriopatologiczną.
Politycy PO, z którymi rozmawiała po posiedzeniu zarządu Polska Agencja Prasowa, zapewniali, że środowa dyskusja była spokojna.