Rozwiązano zagadkę błękitnych psów w Rosji
Chemicy w Rosji wyjaśnili zagadkę psów o błękitnej sierści, które zauważono w ostatnich dniach na terenie obwodu niżnienowogrodzkiego. Zidentyfikowano na ich sierści barwnik "błękit pruski"; który nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia zwierząt.
Sprawa stała się głośna przed około tygodniem, gdy internet obiegły zdjęcia zwierząt o jasnoniebieskiej sierści. Bezdomne czworonogi zauważono w rejonie nieczynnych już zakładów chemicznych w Dzierżyńsku. Fabryka jest zamknięta, ale na jej terenie mogły pozostać substancje chemiczne.
Wreszcie, siedem psów udało się schwytać. Przebadali je weterynarze i chemicy z ośrodka badawczego przy uniwersytecie w Niżnym Nowogrodzie. Oba rodzaje badań potwierdziły, że za nienaturalny kolor sierści odpowiada "błękit pruski".
ZOBACZ: Niebieska sierść u psów. Naukowcy szukają przyczyny
Zwierzęta pozostają pod opieką weterynarzy, którzy leczą je i robią im niezbędne szczepienia. Czują się dobrze, mają apetyt i są aktywne.
Później niestety czeka je zapewne znów powrót na ulicę. "Rozgłos wokół tych informacji był ogromny, ale na razie nie dostaliśmy propozycji zabrania wszystkich zwierząt" - powiedział rosyjskiej redakcji BBC News szef kliniki dla zwierząt Ilja Kazakow.
Czytaj więcej