PiS chce wystawić własnego kandydata w wyborach na prezydenta Rzeszowa
Zarząd Prawa i Sprawiedliwości okręgu nr 23 przyjął jednogłośnie stanowisko o konieczności wskazania własnego kandydata w zbliżających się wyborach na prezydenta Rzeszowa – poinformowały w czwartek struktury okręgowe PiS.
Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc ogłosił w ubiegłym tygodniu rezygnacje z zajmowanego od ponad 18 lat stanowiska. Na swoje stanowisko zaproponował polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, z którym wystąpił na wspólnej konferencji prasowej.
"PiS przed ogromną szansą na sukces wyborczy"
Jak zaznaczono w przesłanym w czwartek komunikacie PiS, zdaniem okręgowego zarządu ugrupowania nie ulega wątpliwości, że Prawo i Sprawiedliwość stoi przed ogromną szansą na sukces wyborczy. Zdaniem zarządu umożliwi to "wdrożenie pozytywnych zmian i korekt w polityce miasta Rzeszowa w kierunku optymalnego wykorzystania jego szans rozwojowych".
W ocenie prezesa okręgu nr 23, marszałka woj. podkarpackiego Władysława Ortyla, "jest dla nas, jako struktur okręgowych, naturalne i oczywiste, że Prawo i Sprawiedliwość już niebawem zaprezentuje własnego kandydata, który stanie do rywalizacji o urząd prezydenta miasta".
ZOBACZ: Walka o nazwę stołecznego ronda. Radni PiS apelują do warszawiaków o jego obronę
"Analizując dotychczasowe wyniki wyborcze, chociażby z ostatnich rozstrzygnięć parlamentarnych czy na prezydenta Polski, widzimy w Rzeszowie bardzo duże zaufanie dla naszej formacji. Dzisiaj chcemy to zaufanie przekuć w zwycięstwo" – zauważył cytowany w komunikacie Ortyl.
Z kolei według przewodniczącego klubu radnych PiS w radzie Rzeszowa Marcina Fijołka, wybory prezydenta tego miasta z "politycznego punktu widzenia będą miały wymiar ogólnopolski".
"My chcemy jednak, aby uwaga opinii publicznej skupiła się wyłącznie na rzetelnej debacie o Rzeszowie, który jest dzisiaj miastem znakomicie odbieranym w całej Polsce i które w ostatnich latach wykonało olbrzymi skok naprzód. To wszystko prawda" – podkreślił Fijołek.
"Widzimy jednak – wskazał przewodniczący klubu radnych PiS - że Rzeszów po wprowadzeniu pewnych korekt i zmian w prowadzonej polityce chociażby w sferze gospodarowania przestrzenią, skuteczniejszego realizowania kluczowych inwestycji czy dbania o tereny zielone może znacznie zwiększyć swoją atrakcyjność dla inwestorów i pracodawców a jednocześnie być lepszym miejscem do życia dla jego mieszkańców".
Jak podkreślają zgodnie przedstawiciele ugrupowania – poinformowano w komunikacie – "Prawo i Sprawiedliwość stoi przed ogromnym wyzwaniem ale jednocześnie szansą na zwycięstwo, dlatego zapowiadają pełną mobilizację w zbliżającej się kampanii wyborczej".
"Zamierzamy zrobić wszystko, aby przekonać mieszkańców Rzeszowa, że wyłącznie wybór naszego kandydata będzie gwarantem dalszego szybkiego rozwoju miasta i poprawy jakości życia w mieście w wielu jego obszarach" – dodał poseł z okręgu rzeszowskiego i przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski.
Stanowisko zarządu okręgu nr 23 PiS w sprawie zgłoszenia kandydata tej partii w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa "trafiło do władz centralnych ugrupowania".
Warchoł wystartuje jako kandydat bezpartyjny
W ubiegłą środę wiceminister Warchoł, który jest posłem na Sejm z listy Prawa i Sprawiedliwości z okręgu rzeszowskiego, powiedział, że chce być bezpartyjnym kandydatem na prezydenta Rzeszowa i zapowiedział rezygnację z członkostwa w Solidarnej Polsce. Dzień później jego kandydaturę poparło prezydium zarządu Solidarnej Polski.
Szef podkarpackich struktur PO Zdzisław Gawlik powiedział w środę PAP, iż toczą się obecnie rozmowy na temat wyłonienia wspólnego kandydata na prezydenta Rzeszowa, którego poparłyby środowiska polityczne, które nie zgadzają się z polityką prowadzoną w Polsce przez Zjednoczoną Prawicę.
Czytaj więcej