Terlecki o podatku od reklam: jestem gorącym zwolennikiem tego projektu
Jestem gorącym zwolennikiem projektu dotyczącego opłaty od reklam; chodzi o to, żeby wielkie koncerny medialne sprawiedliwie płaciły podatki - mówił w środę wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
We wtorek minął termin prekonsultacji projektu ustawy, wpisanego do wykazu prac legislacyjnych rządu, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić m.in. do NFZ.
"Media bez wyboru"
Rządowe plany zaniepokoiły dużą część mediów, które w minioną środę protestowały we wspólnej akcji "Media bez wyboru". Protest mediów wsparły również niektóre opozycyjne partie polityczne. W piątek sprzeciw wobec projektowanych zmian wyraził koalicjant PiS - Porozumienie.
Terlecki w rozmowie w Programie Trzecim Polskiego Radia przyznał, że jest "gorącym zwolennikiem tego projektu". Zaznaczył przy tym, że jest pytanie, na ile projekt jest już gotowy, dopracowany i na ile realne jest jego przeprowadzenie.
"W TVP Info są prezentowane wszystkie poglądy"
Odnosząc się do ostatnich protestów stwierdził, że dotyczyły one generalnie projektu, "to znaczy pomysłu, żeby media, szczególnie zagraniczne, wielkie koncerny medialne płaciły podatki w Polsce i płaciły sprawiedliwie, tak jak płacą polskie firmy".
- Chodzi o to, żeby płaciły sprawiedliwie, to znaczy, żeby nie była to sytuacja, że ich dochody, zyski, przychody - jak to nazwiemy -były rażąco wyższe niż firm, które działają w Polsce i płacą normalnie podatki - mówił polityk PiS.
Terlecki ocenił ponadto, że dziś jest pluralizm, gdyż jest telewizja, która sprzyja obozowi władzy, i są telewizje, które sprzyjają opozycji. Jak ocenił, w TVP Info są prezentowane wszystkie poglądy, które pojawiają się na scenie politycznej.