"Nie będzie kolejnych obostrzeń". Poseł PiS zakłada "optymistyczną wersję"
- Ja zakładam wersje optymistyczną, że nie będzie kolejnych obostrzeń - najwyżej nie będzie dalszego poluzowania w efekcie tego wszystkiego co zaobserwowaliśmy - tak najazd turystów na Zakopane skomentował w "Debacie Dnia" poseł PiS Tomasz Latos. Z kolei europoseł PO Bartosz Arłukowicz zapewnił, że choć z jednej strony był oburzony zachowaniem na Krupówkach, to z drugiej "rozumie tych ludzi".
Pod koniec zeszłego tygodnia rząd zezwolił na działalność m.in. hoteli (przy maksymalnie 50 proc. obłożenia), ośrodków kultury a także skoków narciarskich.
To - wraz z zaplanowanym na weekend konkursem skoków narciarskich w Zakopanem oraz niedzielnych Walentynkach - sprawiło, że w stolicy polskich Tatr zjawiły się rzesze turystów. Wielu z nich uczestniczyło m.in. w spontanicznej imprezie na Krupówkach.
"Wiem jaka jest atmosfera na stokach"
- Kiedy patrzyłem na Krupówki, to z jednej strony buzowała się we mnie krew ze złości, a z drugiej strony, po ludzku, rozumiem tych ludzi. Sam jeżdżę na nartach, byłem w tych barach na stokach, wiem jaka tam jest atmosfera. Ludzie tam bawią się, tańczą i po prostu żyją. Ale to nie jest czas na pełne życie - komentował Bartosz Arłukowicz w "Debacie Dnia".
- Jeżeli rząd wprowadziłby otwarcie stoków z pewnymi ograniczeniami i byłby konsekwentny, to pewnie tej sytuacji można by zapobiec - dodał europoseł PO.
WIDEO: politycy w "Debacie Dnia" o zachowaniu turystów w Zakopanem. Program prowadzi Agnieszka Gozdyra
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos (PiS) zapewnił, że zakłada "wersję optymistyczną". - Nie będzie obostrzeń. Najwyżej nie będzie dalszego poluzowania w efekcie tego wszystkiego co obserwowaliśmy. Wszyscy liczyliśmy na to, że będzie kolejne poluzowanie. Obawiam się, że wskutek takiego działania, będzie przesunięty termin otwierania kolejnych miejsc - mówił
Odnosząc się do luzowania obostrzeń, Arłukowicz pytał m.in. o otwarcie kasyn. - Jak to się dzieje, że kasyno zamykane jest 29 grudnia i otwierane jako jedna z pierwszych branż. Co mają myśleć właściciele restauracyjek, pubów, w których robią jedzenie na wynos, siłowni, osób, które pobrały leasingi na sprzęt? Chcieliby po prostu, zwyczajnie móc przeżyć - mówił.
- Kasyn nie będę bronił, bo uważam ze pewne zasady powinny być stosowane jednolicie dla wszystkich rodzaju działalności - odpowiadał Latos.
Czytaj więcej