"Bogate kraje powinny jeść syntetyczną wołowinę". Bill Gates ma pomysł, jak uratować planetę
Bill Gates wezwał bogate narody do przejścia na w pełni syntetyczną wołowinę. Pozwoliłoby to - jak przekonuje - zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych powodujących globalne zmiany klimatyczne. "Możesz przyzwyczaić się do różnicy w smaku, a z czasem będzie ci jeszcze bardziej smakować" - zaznaczył współzałożyciel Microsoftu.
Bill Gates w swojej najnowszej książce zatytułowanej "Jak uniknąć katastrofy klimatycznej" poruszył kwestię efektu cieplarnianego. Zwrócił uwagę, że hodowla krów produkuje za dużo gazów cieplarnianych, więc rozsądnie byłoby wyłączyć wołowinę z codziennej diety. Produkowany przez zwierzęta metan osiągnął w ubiegłym roku rekordowy poziom.
ZOBACZ: Mazowieckie bez węgla do 2030 roku? Tego chce prezydent Warszawy
Zaznaczył jednocześnie, że mniej zamożne kraje nie mogą pozwolić sobie na przejście na syntetyczne wyroby, jednak - jak twierdzi - bogatsze narody powinny to zrobić.
Gates podkreśla, że chociaż ludzkość dzięki osiągnięciom technologicznym jest w stanie uratować planetę, jednak ostatecznie konieczne są działania rządów państw.
"Emisja porównywalna z pochodzącą z paliw kopalnych"
Ilość metanu w atmosferze gwałtownie wzrosła w latach 2000-2017, co według naukowców może oznaczać ocieplenie klimatu nawet o cztery stopnie Celsjusza do końca wieku.
- Emisja pochodząca od bydła jest prawie tak duża, jak emisja metanu z przemysłu paliw kopalnych - twierdzi dr Robert Jackson, cytowany przez Sky News.
- Możesz przyzwyczaić się do różnicy w smaku, a twierdzi się, że z czasem syntetyczne mięso będzie ci jeszcze bardziej smakować - dodał Gates.
Na przykładzie przedsiębiorstwa Memphis Meats, które wytwarza syntetyczne mięso na poziomie komórkowym wykazał, że produkcja takich wyrobów nie jest ekonomiczna, jednak firma Impossible Burger i Beyond Meat "mają mapę drogową jakości i mapę drogową kosztów, co czyni je całkowicie konkurencyjnymi". Podkreślił, że to dobrze rokuje na przyszłość.
Dodał, że chociaż firmy te reprezentują mniej niż 1 proc. światowego zaopatrzenia w mięso, "są na dobrej drodze".
Czytaj więcej