7 z 9 chirurgów szpitala w Kielcach złożyło wypowiedzenia. Są przeciążeni pracą
Lekarze Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach są przeciążeni pracą. 7 z 9 zatrudnionych na oddziale chirurgii złożyło wypowiedzenia. Jeśli ich nie wycofają, z początkiem kwietnia dyrekcja będzie musiała zawiesić działanie największego SOR-u w regionie.
W stolicy województwa świętokrzyskiego są trzy szpitale - wojewódzki, kielecki oraz MSWiA. Od ubiegłego roku dwa ostatnie przekształcono na covidowe. W efekcie, wszyscy niecovidowi pacjenci trafiają na SOR Szpitala Wojewódzkiego - największej placówki w regionie oraz jednej z większych w tej części kraju.
To z kolei powoduje przeciążenie lekarzy tam pracujących.
"Trudno się dziwić"
- Rozmawiamy z personelem. Jesteśmy od dłuższego czasu jedynym szpitalem w mieście i powiecie przyjmującym w podstawowych zakresach świadczeń. Sygnalizowaliśmy, że karetki kierowały się do nas z pominięciem innych placówek, dlatego trudno się dziwić lekarzom - mówił reporterce Polsat News Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
ZOBACZ: "Keep calm and save life" vs. "Ten statek zaczyna tonąć". Rzeczywistość na SOR-ach
7 na 9 specjalistów zatrudnionych na chirurgii złożyło wypowiedzenia. Jeśli ich nie wycofają, oddział wstrzyma działalność. Uniemożliwi to funkcjonowanie - największego w Świętokrzyskiem - SOR-u. Do takiej sytuacji może dojść z początkiem kwietnia, bo wtedy wejdą w życie wypowiedzenia medyków.
WIDEO: Lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach złożyli wypowiedzenia
Decyzja wojewody
Po nagłośnieniu sytuacji przez lekarzy, wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz poinformował, że w najbliższych dniach kolejne szpitale będą wracać do normalnej pracy.
Od poniedziałku szpital MSWiA w Kielcach nie jest już szpitalem leczącym pacjentów zakażonych koronawirusem i będą mogli tam być przywożeni wszyscy chorzy wymagający pomocy chirurga i ortopedy. Dodatkowo od 1 marca w całości do normalnej pracy wróci Szpital Miejski przy ulicy Kościuszki.
Czytaj więcej