Zaczęła rodzić w samochodzie. Poród odebrał policjant
Nietypowa sytuacja miała miejsce w pobliżu międzynarodowego lotniska O'Hare. To tam, nieopodal portu lotniczego, policjant z Chicago odebrał w samochodzie poród, który, nieoczekiwanie dla matki, rozpoczął się w walentynkowy poranek.
Funkcjonariusz myślał, że kierowca stojącego na poboczu samochodu się zgubił. Zatrzymał swoje auto, aby udzielić mu pomocy. Poszedł do drzwi pojazdu, a wówczas siedzący za kierownicą mężczyzna zaczął krzyczeć, że "dziecko wychodzi".
ZOBACZ: Dzielny ojciec odebrał poród w domu. Pomogły mu klamerki do bielizny
Okazało się, że na fotelu pasażerki siedzi ciężarna kobieta, która właśnie zaczęła rodzić. Oficer natychmiast wezwał pomoc medyczną. Zorientował się jednak, że karetka nie dotrze na czas, bo dziecko właśnie zaczęło przychodzić na świat. Mężczyzna musiał samodzielnie odebrać poród.
- Funkcjonariusz był we właściwym miejscu we właściwym czasie i był w stanie odebrać zdrowego chłopca - poinformował rzecznik chicagowskiej policji, Michael Carroll.
Nie chciał rozmawiać z prasą
Następnie kobietę i jej nowonarodzone dziecko przewieziono do szpitala Resurrection Hospital w Chicago. - Radzą sobie świetnie - podkreślił Caroll.
ZOBACZ: Pięcioraczki w poznańskim szpitalu. Taki poród zdarza się raz na 50 milionów
Oficer, który odebrał poród nie chciał rozmawiać z mediami i poprosił o to, aby nie ujawniać jego tożsamości. Wiadomo, że to funkcjonariusz, który za dwa tygodnie ma przejść na emeryturę po 25 latach służby.
A CPD officer assigned to mobile patrol at @fly2ohare stopped to assist what he thought was a stranded motorist; the next thing he knew, he was helping deliver a baby. Talk about the right place at the right time.
— Chicago Police Superintendent David O. Brown (@ChiefDavidBrown) February 14, 2021
Congratulations to mom & Happy Birthday to the newborn baby boy. pic.twitter.com/arLCT7foJs
"Chcielibyśmy zwrócić uwagę na tego weterana i jego niezwykłą pracę, ale on sam woli, aby uwaga była skierowana na matkę i syna - napisał na twitterze nadinspektor David Brown, szef wydziału policji w Chicago. Pogratulował również rodzicom, życząc "wszystkiego co najlepsze dla nowonarodzonego chłopca".
Czytaj więcej