Konflikt i wykluczenia w Porozumieniu. Cieślak: Gowin zaczyna zachowywać się jak furiat
Sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia Jarosława Gowina 8 członków, w tym 3 posłów - poinformowała rzeczniczka partii Magdalena Sroka. Wśród wyrzuconych z ugrupowania są m.in. Jacek Żalek, Zbigniew Gryglas, Michał Cieślak i Włodzimierz Tomaszewski. Politycy podkreślają w Polsat News, że nie rozumieją takiej decyzji.
Sroka poinformowała, że w sobotę zebrał się sąd koleżeński Porozumienia, który zajmował się piątkowymi wnioskami prezydium zarządu partii, które opowiedziało się za wyrzuceniem 8 polityków w związki z wielokrotnym łamaniem statutu partii.
- W sobotę sąd zdecydował o ich wykluczeniu z Porozumienia - powiedziała Sroka. Wśród wyrzuconych polityków partii są: wiceszef resortu do spraw funduszy i polityki regionalnej Jacek Żalek, minister w KPRM ds. samorządu terytorialnego Michał Cieślak oraz wiceszef MAP Zbigniew Gryglas. Ponadto usunięci zostali: Włodzimierz Tomaszewski, Karol Rabenda, Magdalena Błeńska, Paweł Skotarek, Andrzej Walkowiak.
"Wielokrotne łamanie statutu partii"
W piątek prezydium Porozumienia zdecydowało o zawieszeniu Jacka Żalka, Zbigniewa Gryglasa, Michała Cieślaka, a także Włodzimierza Tomaszewskiego. W najbliższych dniach partyjny sąd koleżeński ma zdecydować o ich usunięciu z partii.
ZOBACZ: Porozumienie Jarosława Gowina zdecydowało ws. podatku od mediów
Powodem jest "wielokrotne łamanie statutu partii" - poinformował zastępca rzecznika Porozumienia Jan Strzeżek. Ponadto - jak poinformował Strzeżek - podobne wnioski o zawieszenie i wyrzucenie skierowano wobec Karola Rabendy, Magdaleny Błeńskiej, Pawła Skotarka i Andrzeja Walkowiaka.
WIDEO: "Nie rozumiem dlaczego Jarosław Gowin zaczyna zachowywać się jak furiat"
Politycy nie rozumieją decyzji
- Ja nie rozumiem dlaczego pan wicepremier Jarosław Gowin zaczyna zachowywać się jak furiat. Ta nieudolna próba wyrzucenia ze swojej partii praktycznie połowy zaplecza politycznego jest dla mnie niezrozumiała. Ja byłem osobą, która nie czuła się częścią sporu. Od wczoraj trochę się tak czuje. Niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego były minister sprawiedliwości podejmuje takie decyzje z naruszeniem statutu partii - powiedział w rozmowie z Polsat News minister Michał Cieślak.
ZOBACZ: Bielan chce reprezentować Porozumienie razem z Gowinem
- Dzisiaj spór dotyczy tego czy prezydium zarządu krajowego i sam zarząd krajowy jest w statutowym kształcie. To jest dziś kwestionowane. Zniekształcony został też sąd koleżeński w Porozumieniu, w związku z czym spór wewnętrzny musi dotyczyć uregulowania tego i wtedy Porozumienie będzie funkcjonować normalnie. Ja jestem rzecznikiem porozumienia w Porozumieniu - skomentował sytuację w partii poseł Włodzimierz Tomaszewski.
Jego zdaniem w tej sprawie należy przyjąć optykę polityczną. "Porozumienie ma wartość, jeżeli jest całe" - podkreślił. "Jeśli Porozumienie będzie »pokawałkowane«, nie ma żadnego znaczenia. Mało tego, »pokawałkowane« prowadzi do tego, żeby nastąpiły zmiany w układzie politycznym, co do funkcjonowania koalicji" - zaznaczył Tomaszewski.
Poseł dodał, że są też dobre strony sporu w Porozumieniu. "Im bardziej ten spór ujawnia, to tym większe deklaracje każdego uczestnika tego sporu, że wszyscy chcą być w Zjednoczonej Prawicy" - powiedział poseł Włodzimierz Tomaszewski.
Bielan: nie można było nikogo zawieszać
- Były prezes Jarosław Gowin nie ma żadnych uprawnień do zwoływania ciał statutowych naszej partii zatem wczoraj nie było prezydium zarządu i nie można było nikogo zawieszać. Apeluję do pana premiera Gowina żeby się uspokoił i zajął się tym, za co płacą mu podatnicy, czyli dbaniem o to, żeby pomoc trafiła do polskich przedsiębiorców na czas. Sprawy uporządkowania wszystkich kwestii formalno-prawnych powinien zostawić nam, statutowym władzom partii - podsumował Adam Bielan.
Czytaj więcej