Podatek reklamowy może uderzyć w kluby sportowe i supermarkety

Polska
Podatek reklamowy może uderzyć w kluby sportowe i supermarkety
Pixabay.com/reverent/Zdj. ilustracyjne
Zawodnicy Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa podczas meczu 16. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy

Nowy podatek reklamowy ma uderzyć nie tylko w globalne koncerny cyfrowe. Okazuje się, że jego skutki potężnie odczują nawet supermarkety oraz... kluby sportowe. Podatek mógłby objąć praktycznie wszystkie kluby piłkarskie z Ekstraklasy, Legia zapłaciłaby najwięcej - nawet 7 mln zł.

10 lutego doszło w Polsce do sytuacji bez precedensu. Kilkadziesiąt przedsiębiorstw medialnych zaprzestało publikowania treści, rozpoczynając akcję "Media bez wyboru". To protest przeciwko próbie nałożenia na nie dodatkowej daniny przez rząd.

Przedmiotem protestu jest projekt tzw. podatku od reklamy. Okazuje się, że może on uderzyć nie tylko w koncerny cyfrowe oraz medialne.

 

ZOBACZ: O co chodzi w proteście mediów? Wyjaśniamy


Jak informuje "Rzeczpospolita" skutki nowej opłaty odczują także przedstawiciele innych branż. Chodzi m.in. o... supermarkety oraz kluby sportowe.

Wszystko z powodu powierzchni reklamowych, widocznych na każdym stadionie, gdzie rozgrywają się mecze Ekstraklasy, a nawet niższych lig oraz zawodów innych dyscyplin sportowych. Pod definicję "zewnętrznego nośnika reklamy" mogą podchodzić też np. koszulki piłkarskie z nadrukiem sponsora.

 

Legia musiałaby zapłacić ok. 7 mln zł

- Nowy podatek mógłby zatem objąć praktycznie wszystkie kluby piłkarskie z Ekstraklasy oraz wiele innych, grających w niższych ligach - prognozuje Mateusz Dróżdż, radca prawny i były prezes klubu Zagłębie Lubin w rozmowie z gazetą.

 

ZOBACZ: Ile podatku płacą spółki medialne? Najwięcej Grupa Polsat


"Rzeczpospolita" wzięła pod lupę sytuację w Legii Warszawa i wyliczyła, że mistrz Polski w ramach nowej opłaty musiałby oddać fiskusowi 7 mln złotych, a więc około 1,5 mln euro!

To dla budżetu takiego klubu jak Legia kwota gigantyczna. Wystarczy powiedzieć, że mistrzowie Polski w tym sezonie wydali na transfery 500 tysięcy euro, a więc około jednej trzeciej kwoty nowej daniny.

 

 

 

grz/ Interia
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie