Opozycja wzywa rząd do wycofania się z podatku od reklam. Trzy uchwały złożone w Sejmie
Trzy opozycyjne kluby: KO, Lewicy oraz KP-PSL złożyły w środę jednobrzmiące projekty uchwał Sejmu, w których rząd wzywany jest do "wycofania się z projektu ustawy o składce od wpływów reklamowych i odpartyjnienia mediów publicznych". Szefowie klubów we wspólnym oświadczeniu wyrazili solidarność z mediami.
O propozycji uchwały informowali w środę po wieczornych obradach Konwentu Seniorów wicemarszałkowie Sejmu: Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) oraz Piotr Zgorzelski (PSL).
Lider PO Borys Budka doprecyzował później, że projekty są trzy, jednakowej treści. "Jako politycy opozycji: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego przyjęliśmy dzisiaj wspólne projekty uchwał (...) w obronie wolnych mediów i złożyliśmy je do laski marszałkowskiej" - powiedział szef Platformy podczas wieczornego czatu internetowego.
ZOBACZ: "Media bez wyboru". Piotr Zgorzelski napisał list do prezydenta ws. protestu medialnego
Jak zaznaczył, nie wierzy, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek podda je pod głosowanie. "Wsadzi je do zamrażarki, ale to był bardzo ważny gest opozycji. Współpraca powinna nas wszystkich cechować, bo z drugiej strony mamy politycznych bandytów, którzy nie cofną się przed niczym, by utrzymać władzę. I to, co próbują zrobić z mediami, to jest właśnie kolejny element tej układanki, żeby raz zdobytej władzy nie oddać" - ocenił Budka.
Zgodne stanowisko
Lider SLD Włodzimierz Czarzasty zamieścił natomiast na Twitterze skan wspólnego oświadczenia przewodniczących klubów: KO Cezarego Tomczyka, Lewicy Krzysztofa Gawkowskiego oraz Koalicji Polskiej-PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza. Podkreślono w nim, że każdy z projektów "wyraża stanowczy sprzeciw wobec działań rządu zmierzających do osłabienia i ograniczenia wolności mediów w Polsce".
"Zgodnie uważamy, że zapowiedziana przez rządzących tzw. opłata solidarnościowa od wpływów reklamowych dla wszystkich nadawców i wydawców stanowi finalizację trwającego od końca 2015 roku procesu likwidacji niezależnych mediów w Polsce" - czytamy w oświadczeniu.
Szefowie klubów: KO, Lewicy i KP-PSL napisali ponadto, że "działania podejmowane w tym zakresie przez większość sejmową" postrzegają "jako oderwane od standardów demokratycznego państwa prawnego umacnianie własnej pozycji politycznej kosztem polskiej racji stanu i dostępu do niezależnej i obiektywnej informacji".
Stanowisko trzech klubów parlamentarnych w sprawie która dotyczy wszystkich. Nie tylko trzech klubów parlamentarnych. Dobra robota 👍 @KGawkowski @KosiniakKamysz @CTomczyk pic.twitter.com/fXnxkNo0Vr
— WłodzimierzCzarzasty 📚📖 #Lewica (@wlodekczarzasty) February 10, 2021
"Jednocześnie pragniemy wyrazić głęboką solidarność ze wszystkimi przedstawicielami mediów biorącymi udział w proteście przeciwko opisanym działaniom rządu. Wierzymy, że wspólnymi siłami zjednoczonej opozycji, niezależnych mediów oraz społeczeństwa obywatelskiego jesteśmy w stanie powstrzymać postępującą degradację podstawowych praw i wolności w Polsce" - podkreślono w oświadczeniu.
W projektach uchwał autorstwa KO, Lewicy i PSL-KP czytamy m.in., że "zapowiedziany przez Radę Ministrów podatek od wpływów reklamowych zagraża pluralizmowi mediów, a w szczególności ich obecności w życiu lokalnych społeczności". "Dziś w Polsce rząd PiS próbuje opodatkować media, co może postawić pod znakiem zapytania ich dalsze istnienie. W sytuacji, gdy po raz kolejny 2 miliardy złotych przekazywane są na TVP, próby przedstawienia tej opłaty jako ratunku dla polskiej ochrony zdrowia i kultury należy uznać za fałszywe" - czytamy w projektach.
ZOBACZ: Amerykański dyplomata o proteście "Media bez wyboru". "USA zawsze będą bronić niezależności"
Ich autorzy wyrazili też podgląd, że "państwowe radio i telewizja — zamiast umożliwiać rzetelną debatę publiczną i przekazywać bezstronnie informacje — pełnią obecnie niechlubną rolę tuby propagandowej obozu rządzącego". "Tym bardziej potrzebujemy dziś silnych i niezależnych mediów, zapewniających dziennikarzom godne warunki pracy i wolność wypowiedzi. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Radę Ministrów do wycofania się z projektu ustawy o składce od wpływów reklamowych i odpartyjnienia mediów publicznych" - głoszą projekty.
"Media bez wyboru"
Na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt ustawy, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić m.in. do NFZ. Zapowiedź zmian wywołała ostry sprzeciw dużej części mediów prywatnych. W ramach wspólnej akcji "Media bez wyboru" telewizje TVN24 i Polsat News zamiast programu nadają w środę specjalny komunikat. Na portalach, m.in. TVN24, Onet i Interia czytelnicy nie przeczytają żadnego artykułu. Do akcji przyłączyły się również niektóre dzienniki i stacje radiowe.
Według biorących udział w proteście mediów wprowadzenie składki będzie oznaczać m.in. osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, a także ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści.
Czytaj więcej