Wiceminister zdrowia: chcemy, aby szpitale powiatowe zmieniły właścicieli
- Epidemia pokazała, że wiele jest do zrobienia jeśli chodzi o organizację służby zdrowia. Nie ukrywamy, że przygotowujemy ustawę, która troszkę przeorganizuję polską służbę zdrowia. Chcemy, aby szpitale powiatowe zmieniły właścicieli - powiedział w "Graffiti" wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Jak mówił wiceminister, "ustawa jest jeszcze w przygotowaniu, myślę że na początku marca zostanie skierowana do konsultacji, więc wszyscy będą mogli się wypowiedzieć".
Prowadzący program Marcin Fijołek przypomniał wypowiedź prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który stwierdził, że centralizacja szpitali spowoduje zapaść w służbie zdrowia.
- Myślę, że wręcz odwrotnie - odpowiedział Kraska. - Epidemia pokazała, że nie wszystkie szpitale stanęły na wysokości zadania. Powinniśmy działać wspólnie, nie zamykać się na pacjentów, świadczyć usługi nie tylko dla zakażonych koronawirusem. Centralizacja usprawni świadczenie usług - tłumaczył.
ZOBACZ: "Polska zdystansowała Niemcy i Francję". Dworczyk o szczepieniach
- W tym roku budżet polskiej służby zdrowia to 120 mld zł, to jest o 12,7 mld zł więcej w porównaniu do 2020 r. Jesteśmy w okresie pandemii, kiedy nasza gospodarka nie pracuje tak, jak byśmy chcieli, to jest 5,3 proc. PKB. Płace nie tylko lekarzy i pielęgniarek, ale całego personelu medycznego wymagają urealnienia i zwiększenia - podkreślił wiceminister.
Dopytywany przez Marcina Fijołka skąd wziąć na to pieniądze i czy może oznaczać to podwyższenie składki zdrowotnej. Kraska odpowiedział: "w tej chwili nie przewidujemy podwyżki składki zdrowotnej, ale tych pieniędzy powinno być więcej". - Z roku na rok pieniędzy jest więcej, dlatego część z nich chcemy przeznaczyć na podwyżki - mówił.
WIDEO: zobacz rozmowę z wiceministrem zdrowia
"Możemy z dużym naddatkiem zaszczepić wszystkich Polaków"
Pytany o szczepienia, wiceminister odpowiedział: "w tej chwili mamy zaszczepionych 1 mln 600 tys. Polaków, z tego grupa powyżej 70. roku życia, to jest ponad 400 tys. osób".
- Możemy szczepić więcej ludzi, ale dostawy szczepionek są jakie są. Myślę, że zaczynając od kwietnia szczepionek na naszym rynku będzie dużo i wtedy jest szansa, że możemy w bardzo szybkim tempie Polaków zaszczepić - dodał.
ZOBACZ: Będą paszporty szczepionkowe w Wielkiej Brytanii? Wiceminister wyjaśnia
Jak podkreślił, "mamy w tej chwili zamówione prawie 100 mln dawek, więc możemy zaszczepić z dużym naddatkiem wszystkich Polaków. Chcemy aby szczepionki były jak najszybciej w kraju".
- Wiele krajów rozważa "paszport covidowy", ale myślę że fizycznie to się nie pojawi. Szczepienie jest dobrowolne, więc ciężko korzystanie z samolotu uwarunkowywać tym, że jesteśmy zaszczepieni. Może jakieś prywatne linie będą chciały to wprowadzić, ale państwa raczej nie - stwierdził.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej