Warszawa: awaria ogrzewania na Grochowie. Zakorkowane ulice, opóźnienia komunikacji
Na większości ulic w Warszawie leży gruba warstwa śniegu. Ruch odbywa się bardzo powoli, wiele ulic jest zakorkowanych. Od godz. 9 na ulicach, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej pracuje 170 posypywarek. Ponadto od godz. 8:45 w rejonie ul. Waszyngtona nastąpiła przerwa w dostawach ciepła
Od godz. 8.45 w rejonie ul. Waszyngtona nastąpiła przerwa w dostawach ciepła - poinformowała w poniedziałek rano spółka Veolia Energia Warszawa. Odciętych od ciepłej wody i ogrzewania jest 29 budynków. Przywrócenie dostaw planowane jest około południa.
Awaria oprócz dziesięciu budynków przy al. Waszyngtona obejmuje także lokale przy ul. Dobrowoja, Grochowskiej, Modrzewiowej oraz Siennickiej.
Aktualne informacje na temat przerw w dostawach ciepła można znaleźć pod adresem: https://energiadlawarszawy.pl/strefa-klienta/dla-odbiorcy/przerwy-w-dostawie-energii/
Od rana trudne warunki na drogach
Trudne warunki na stołecznych ulicach były od samego rana. Ok. godziny 6 zaczął padać śnieg. Już wówczas ruch odbywał się powoli. Sytuacja się pogarszała wraz z coraz bardziej intensywnymi opadami. Dopiero o godzinie 9 na ulice, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej, wyjechało 170 posypywarek.
ZOBACZ: Potężny pożar Lidla w Warszawie. Zawaliła się część dachu
Wideo: atak zimy w stolicy
- Już o godz. 6.00 rano na Wisłostradzie ruch odbywał się bardzo powoli. Nie widziałem żadnej posypywarki – mówi mieszkaniec Białołęki, który rankiem jechał do centrum. "Zwykle jadę do pracy 10 minut, dziś droga zajęła mi 40 minut" – denerwuje się pan Robert z Muranowa. Zatkała się również Trasa Łazienkowska. Mieszkaniec Grochowa 41-letni Piotr spędził w aucie prawie 50 minut, choć mówi, że każdego innego dnia dojeżdża do pracy w 15-20 minut.
- Czas oczekiwania na taksówkę wynosi obecnie co najmniej pół godziny – usłyszał reporter w centrali jednej z korporacji taksówkarskich. Standardowo na taksówkę czeka się do 10 minut.
- Ze względu na spowolniony ruch nasze pojazdy także jeżdżą wolniej. Odnotowujemy opóźnienia od kilku do kilkunastu minut w stosunku do rozkładów jazdy – poinformował rzecznik ZTM Tomasz Kunert.