Pożar w Pabianicach. Jedna osoba nie żyje, dwóch strażaków jest rannych
61-letni mężczyzna zginął w pożarze kamienicy, który wybuchł poniedziałek nad ranem w Pabianicach (Łódzkie) - poinformował rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi mł. bryg. Jędrzej Pawlak. W trakcie akcji gaśniczej doszło też do wybuchu butli z gazem lub gazu. Dwóch strażaków zostało lekko rannych.
Strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali w poniedziałek ok. godz. 4.30. Przy ul. Wileńskiej 24 w Pabianicach płonęła kamienica.
Zwęglone ciało w piwnicy
Strażacy po dojechaniu na miejsce pomogli kobiecie wydostać się przez okno z objętego ogniem budynku. Została przekazana ratownikom medycznym, a następnie z objawami zatrucia gazami pożarowymi trafiła do szpitala. Poszkodowana przekazała strażakom, że w kamienicy przebywała jeszcze jedna osoba, prawdopodobnie jej brat.
Jak poinformował rzecznik łódzkich strażaków, po dostaniu się do środka strażacy odnaleźli w piwnicy zwęglone ciało mężczyzny. Ofiara miała 61 lat.
Mieszkaniec budynku był tzw. zbieraczem. Gromadził zbierane z okolicy śmieci, co sprzyjało rozprzestrzenianiu się ognia.
ZOBACZ: Pożar na warszawskiej Pradze. Nie żyje starsze małżeństwo
Nagranie z miejsca zdarzenia udostępniła Ochotnicza Straż Pożarna z Pabianic.
W trakcie akcji gaśniczej doszło do wybuchu butli z gazem lub gazu. Podczas eksplozji dwóch strażaków było w środku. Zostali lekko ranni i opatrzeni przez medyków, ich życie nie jest zagrożone.
Nie są jeszcze znane przyczyny wybuchu ognia.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 16 zastępów straży pożarnej. Sytuacja pożarowa została opanowana. Kamienica jest poważnie zniszczona.
Czytaj więcej