Prezydium Porozumienia za wykluczeniem Bielana i Bortniczuka
Władze Porozumienia, które są związane z Jarosławem Gowinem podjęły decyzję o wydaleniu z partii Adama Bielana i Kamila Bortniczuka - dowiedziała się Interia. Wniosek został przyjęły przez aklamację. Adam Bielan będzie w piątek gościem programu "Gość Wydarzeń". Transmisja od godz. 19:25.
W praktyce oznacza to, że za głosowało 23 członków ugrupowania. Jak mówią informatorzy Interii ze strony Bielana i Bortniczuka "nie było słowa sprzeciwu".
ZOBACZ: Adam Bielan i dwóch innych polityków zawieszonych przez Porozumienie
Dziennikarze Interii dowiedzieli się nieoficjalnie, że "gowinowcy" mieli zdobyć opinię prawną "która zmasakrowała argumentację zbuntowanych".
Teraz wnioskiem musi zająć się sąd koleżeński.
"Nie godzimy się na próby destabilizowania partii"
W piątek po południu na koncie Porozumienia na Tweeterze pojawiło się oświadczenie podpisane przez większość parlamentarzystów partii Gowina.
"My, niżej podpisani posłowie i senatorowie partii Porozumienie Jarosława Gowina, udzielamy pełnego poparcia Jarosławowi Gowinowi, jako wybranemu demokratycznie i bez głosów sprzeciwu prezesowi zarządu krajowego naszej partii" - czytamy.
"Jednocześnie podkreślamy, że nie godzimy się na próby destabilizowania naszej partii przez pojedynczych jej członków, w ich dążeniu do realizacji planów politycznych czy to osobistych, czy to pisanych przez przeciwników naszego ugrupowania. Sprzeciwiamy się uprawianiu przez nich polityki metodą wywoływania konfliktów i politycznego chuligaństwa – nie takim ideom służy partia, która w swej nazwie odwołuje się do porozumienia" - podkreślono w oświadczeniu.
Oświadczenie Posłów i Senatorów Porozumienia @Jaroslaw_Gowin . pic.twitter.com/xLIBf3z5BH
— Porozumienie (@Porozumienie__) February 5, 2021
Parlamentarzyści wyraziły też przekonanie, że przywództwo Jarosława Gowina w Porozumieniu "gwarantuje stabilność zarówno w łonie naszej partii, jak i w całej Zjednoczonej Prawicy, której Porozumienie pod przywództwem prezesa Jarosława Gowina jest lojalnym członkiem".
Pod oświadczeniem podpisali się posłowie: Mieczysław Baszko, Stanisław Bukowiec, Anna Dąbrowska-Banaszek, Andrzej Gut-Mostowy, Wojciech Maksymowicz, Iwona Michałek, Wojciech Murdzek, Marcin Ociepa, Grzegorz Piechowiak, Andrzej Sośnierz, Magdalena Sroka, Michał Wypij oraz senatorowie: Tadeusz Kopeć i Józef Zając.
Bielan nie uznaje decyzji zarządu
Rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka poinformowała wcześniej w piątek, że w czwartek prezydium zarządu Porozumienia zawiesiło w prawach członka partii europosła, przewodniczącego Konwencji Krajowej Porozumienia Adama Bielana oraz troje innych działaczy, w przypadku których skierowane zostały do sądu koleżeńskiego wnioski o wydalenie ich Porozumienia. Według Sroki, sąd koleżeński, który rozpatrzy te wnioski zbierze się w piątek.
Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku ub.r. na wniosek Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd i jego prezydium za ważne. Bielan stwierdził w rozmowie z PAP, że Porozumienie dysponuje opinią prawną dotyczącą kwestii niezgodnego ze statutem uzupełniania zarządu. Ponadto Bielan podkreślił, że trzyletnia kadencja Gowina, wybranego na prezesa Porozumienia w 2015 r. upłynęła w kwietniu 2018 r., bo na nadzwyczajnym kongresie partii, który odbył się jesienią 2017 r. wyboru prezesa nie przeprowadzono.
Według Bielana, w czwartek wieczorem zebrał się sąd koleżeński, który uchylił wszystkie uchwały ws. zawieszenia i wydalenia z partii oraz postanowił o wygaśnięciu kadencji Gowina oraz o tym, że to on jako szef Konwencji Krajowej pełni obecnie funkcję prezesa. Część działaczy Porozumienia respektująca m.in. decyzje ws. rozszerzenia zarządu partii uznaje, że sądem koleżeńskim kieruje wciąż Sergiusz Kmiecik, a część, że został on odwołany z tej funkcji i teraz sądowi koleżeńskiemu przewodniczy Robert Wrzesiński.
Czytaj więcej