16-latek zniszczył pomnik Himilsbacha. Zrobił to "dla zabawy"
Policjanci badają sprawę zniszczenia pomnika Jana Himilsbacha w Mińsku Mazowieckim. Do czynu przyznał się 16-latek, który twierdzi, że zrobił to dla zabawy. Materiały w sprawie nieletniego zostaną przekazane do sądu rodzinnego.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w rodzinnym mieście aktora, gdzie przy ul. Piłsudskiego mieści się ławeczka z jego pomnikiem. Jak zrelacjonował oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mińsku Mazowieckim st. asp. Marcin Zagórski, ok. godz. 21 dyżurny Straży Miejskiej dostał sygnał, że pomnik Jana Himilsbacha niszczy grupa młodzieży.
ZOBACZ: Zniszczona elewacja kościoła, znieważony pomnik Piłsudskiego. Sześć osób zatrzymanych
Na miejsce skierowano patrol strażników i powiadomiono oficera mińskiej komendy. - Dyżurny Operator monitoringu wskazał także, że osoby, które niszczyły pomnik wsiadły do autobusu miejskiego - poinformował st. asp. Zagórski.
Autobus został zatrzymany przez policjantów. Znajdowała się w nim grupa czterech osób w wieku 15-20 lat, którą mundurowi wylegitymowali. Z zapisu monitoringu wynikało, że pomnik zniszczył jeden z nastolatków.
Nastolatek przyznał się do winy
Okazało się, że to 16-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego. Chłopak przyznał się do czynu, a policjantom powiedział, że zrobił to dla zabawy.
- Na miejsce zniszczenia pomnika skierowano grupę dochodzeniowo śledczą w celu zabezpieczenia dowodów przestępstwa. Sprawa będzie teraz szczegółowo badana przez policjantów - zapowiedział oficer prasowy KPP. - W sprawie nieletniego materiały postepowania będą przekazane do sądu rodzinnego - wyjaśnił.
Na zdjęciach opublikowanych na stronie internetowej mińskiej komendy widać, że pomnik uszkodzony jest w wielu miejscach, jego części są odłamane. Osunęła się też figura Himilsbacha, która dotychczas siedziała oparta o stolik.
Czytaj więcej