Sportowcy o przygotowaniach do igrzysk. "Jesteśmy w stanie znieść wiele"
Z powodu COVID-19 igrzyska olimpijskie, które pierwotnie planowane były na lato 2020 roku, zostały przełożone o 12 miesięcy. - Nie będę się skupiać na tym, że będą problemy - mówił w "Nowym Dniu z Polsat News" Adam Kszczot, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy w biegu na 800 m. Podkreślał, że przygotowanie do igrzysk "to jest 7-8 lat, jesteśmy w stanie znieść wiele".
- Przeprosiłem się z bieżniami - żartował Kszczot wyjaśniając, jak przygotowuje się do igrzysk. Dodał, że praca w domu to "brak separacji od obrazków dnia codziennego". Przyznał jednak, że ograniczenie podróży chroni przed ryzykiem zakażenia i późniejsza izolacją.
- To optymalny środek - oceniał.
14 godzinna podróż
Malwina Kopron, lekkoatletka specjalizująca się w rzucie młotem, przed igrzyskami trenuje w Portugalii. W Polsat News powiedziała, że wskutek ograniczeń i restrykcji z powodu koronawirusa, podróż na Półwysep Iberyjski trwała 14 godzin. - Tak długo do Portugalii to jeszcze nie leciałam - przyznała,
WIDEO: Igrzyska Olimpijskie w czasie pandemii. "Nie będę się skupiać na tym, że będą problemy"
Przypomniała, że w tym kraju obowiązują surowe restrykcje. Znaczna większość sklepów jest zamknięte, a działalność m.in hoteli jest ograniczona. - W hotelu jest może 7 osób, w ośrodku 5 - mówiła.
Kopron trenuje zagranicą, ponieważ warunki pogodowe w Polsce nie sprzyjają jej ćwiczeniom.
Szczepienia sportowców
Międzynarodowy Komitet Olimpijski apeluje do krajowych związków, by sportowcy przed zawodami zostali zaszczepieni. - Na chwilę obecną nie wiemy nic - mówiła odnosząc się do tego Kopron. - Myślałam, że udział wiąże się ze szczepieniem - przyznała. O szczepieniu swoich sportowców poinformowały Węgry. Mają otrzymać preparat przed wylotem do Tokio.
- Będzie około 15 tys. lekkoatletów, więc to ryzyko zakażenia się będzie duże - mówiła Kopron o igrzyskach.
ZOBACZ: Igrzyska w Tokio odbędą się bez względu na przebieg pandemii
Przypomniała, że przebyła zakażenie koronawirusem. - Jestem po i mam lekkie problemy, bardzo ciężko się regeneruję, dużo śpię nawet jak na mnie - zdradziła. Korpon zapewniła, że mimo dolegliwości stara się trenować równie ciężko jak wcześniej.
O nietypowych zasadach podczas igrzysk mówił również Adam Kszczot. Ocenił jednak, że "nie będę się skupiać na tym, że będą problemy".
- Pięć lat systematycznych przygotowań, wieloletniej pracy, to nawet 7-8 lat, żeby zakwalifikować się na igrzyska, jesteśmy w stanie znieść wiele - mówił Kszczot.
Wyjaśniał, że "każdy kraj przeszedł wiele, każdy doświadczył swojego". - Igrzyska są wyjątkowe, to impreza która pokaże, że nawet globalne problemy nie przeszkodzą, by nas połączyć - dodał.
Czytaj więcej