Stado jeleni wpadło do jeziora. Większości z nich nie udało się uratować

Polska
Stado jeleni wpadło do jeziora. Większości z nich nie udało się uratować
OSP Chociwel
Do jeziora wpadło kilkadziesiąt zwierząt

Strażacy uratowali 15 jeleni ze stada, pod którym załamał się lód - poinformował w środę rzecznik PSP w Stargardzie (Zachodniopomorskie). Zwierzęta wpadły do jeziora w miejscowości Ścienne w gminie Ińsko. Do podobnej sytuacji doszło kilka dni temu w pobliżu Krasnegostawu, gdzie ratunku wymagał uwięziony w lodowatej wodzie koń.

W środę po południu pod stadem jeleni załamał się lód. Zwierzęta nie potrafiły samodzielnie wydostać się z lodowatej wody. Na pomoc wezwano strażaków, którzy kruszyli lód, aby pomóc im wydostać się na ląd. W akcji brali udział zarówno strażacy ochotnicy jak i strażacy z PSP. 

 

 

Jak poinformował rzecznik Komendy Powiatowej PSP w Stargardzie mł. kpt. Rafał Matysik, strażakom udało się uratować 15 zwierząt. Niestety 21 jeleni utonęło. Osiem z nich pozostawiono w wodzie.

 

Ze względu na zapadający zmrok i trudne warunki akcja została zakończona. Strażacy jutro mają wydobyć jelenie, które zostały w wodzie. 

 

"Były w trzech grupach"

 

- Zwierzęta były w trzech grupach, oddalonych od siebie o kilkadziesiąt metrów - relacjonował st. kpt. Grzegorz Kacprzak, który kierował akcją ratowniczą. - Najbliższa grupa jeleni znajdowała się ok. 50 m od linii brzegowej i to te zwierzęta zaczęli najpierw uwalniać ochotnicy - kontynuował.

 

ZOBACZ: Pod wędkarzami załamał się lód. Tragedia na jeziorze Kisajno

 

Jelenie wpadły do wody, tworząc w lodzie przeręble. Przerażone, zbijały się w grupy, a próbując się ratować, wpadały na siebie, podtapiając się nawzajem.

 

Strażacy dostali się do nich na specjalnych saniach, ze sprzętem asekuracyjnym, ubrani w kamizelki wypornościowe. Aby móc uratować zwierzęta, trzeba było pilarkami usuwać lód od brzegu do przerębla. Lód był kruchy, grubości około siedmiu centymetrów, więc nie można było wyciągnąć jeleni bezpośrednio na niego. - Ponacinaliśmy lód w kierunku linii brzegowej, wykonaliśmy pas prowadzący do brzegu i pojedynczo wyciągaliśmy je na brzeg, łapiąc każde zwierzę za poroże linami ratowniczymi - opowiadał strażak.

 

"Pierwszy raz widziałem taką liczbę zwierząt pod lodem"

 

Kolejna grupa jeleni była już dalej – ok. 120 m od brzegu. - Nie było innej możliwości, jak tylko kolejne nacięcie pasa (do bliższego przerębla - red.), aby znów móc pojedynczo wyciągać jelenie -mówił st. kpt. Kacprzak, dodając, że strażakom udało się dotrzeć tylko do dwóch grup zwierząt. Ostatniej grupy, oddalonej ok. 250 m od brzegu, nie udało się uratować; gdy ratownicy do nich dotarli, jelenie były już martwe.

 

ZOBACZ: Września: lód załamał się pod nogami trójki dzieci. Stały na środku stawu

 

- Pierwszy raz widziałem taką liczbę zwierząt pod lodem, a pracuję w zawodzie ponad 24 lata. W przeszłości zdarzały się takie przypadki, ale nigdy nie było 28 zwierząt na raz, w kilku miejscach i w dodatku tak odległych od brzegu - powiedział strażak. Przyznał, że poruszył go ten widok.

 

- Gdyby tak nie było, nie byłbym strażakiem. Jeśli ktoś wymaga pomocy, czy to człowiek, czy zwierzę – trzeba mu pomóc i go ratować. Sądzę, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty, i sporo ryzykowaliśmy - dodał.

 

Koń w stawie

 

Do podobnego zdarzenia doszło w poniedziałek w miejscowości Siennica Nadolna (woj. lubelskie). Straży ruszyli tam na pomoc koniowi, pod którym załamał się lód na stawie. 

 

KP PSP w Krasnymstawie
 

 

Zwierzę udało się wyciągnąć z lodowatej wody przy pomocy wyciągarki samochodowej.

 

KP PSP w Krasnymstawie
 

 

W akcji brały udział cztery zastępy strażaków, w tym ciężki samochód specjalny z podnośnikiem oraz łódź z zestawem do ratownictwa wodno-lodowego.

 

KP PSP w Krasnymstawie
 

 

Po ewakuacji konia na brzeg, został on zabezpieczony przed utratą ciepła przy pomocy koców i folii termicznej. Ponieważ zwierzę nie odniosło żadnych obrażeń, zostało odprowadzone do stajni.

 

KP PSP w Krasnymstawie
 
dk/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie