Sośnierz: jeżeli rząd będzie trwał w uporze, przedsiębiorcy będą gwizdać na obostrzenia
- Jeśli rząd będzie trwał w tym uporze, to nastąpi anarchizacja państwa, bo ludzie przyparci do ściany, którzy mają w perspektywie to, że za chwilę stracą cały majątek, zbankrutują, nie będą mieli z czego żyć, będą kit z okien wyjadać - będą gwizdać na te wasze obostrzenia - przekonywał w "Debacie Dnia" poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz.
- Nie dość, że rząd zamyka gospodarkę, to jeszcze robi to tak nieudolnie, że przewróci się za chwilę o własne sznurowadła i wszyscy przedsiębiorcy go pozwą - ocenił Dobromir Sośnierz, zwracając się przy tym do przedstawicielki PiS Iwony Arent. - Nawet pod tym względem jest jedna wielka partanina, nawet tego nie potrafiliście przez rok dobrze przygotować, napisać dobrych przepisów, żeby sądy nie uniewinniały tych osób - przekonywał.
"Być może jesteśmy przed jeszcze większą pandemią"
- Trudno przez rok przygotować jakiekolwiek przepisy, bo tak naprawdę każdego dnia nie wiemy, co będzie dalej - czy nie będzie nowej mutacji koronawirusa, być może jesteśmy przed jeszcze większą pandemią, nie wiemy tego, może przyjdzie nowy wirus i będziemy musieli się kompletnie zamknąć. Działamy na gorąco - odpowiadała posłanka PiS.
Zdaniem Sośnierza, "jeśli rząd będzie trwał w uporze, to nastąpi anarchizacja państwa, bo ludzie przyparci do ściany, którzy mają w perspektywie to, że za chwilę stracą cały majątek, zbankrutują, nie będą mieli z czego żyć, będą kit z okien wyjadać - będą gwizdać na te obostrzenia".
Wideo: fragment programu "Debata Dnia"
Arent przyznała, że rozumie przedsiębiorców i że "mają oni prawo pozywać rząd". - Ale czy to jest moralne i odpowiedzialne, czy to postępowanie solidarnościowe? No nie - oceniła.
Czytaj więcej