Ptasia grypa niedaleko Gniezna. Wybiją ponad 80 tys. ptaków
Około 82 tys. kaczek i kurcząt brojlerów zostanie w sobotę wybitych na fermie w Mielnie (pow. gnieźnieński, woj. wielkopolskie), w której potwierdzono zakażenia grypą ptaków - przekazał Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gnieźnie.
- Stwierdziliśmy w trzech kurnikach dodatnie wyniki w kierunku wysoce zjadliwej grypy ptaków, podtyp H5N8. Jest to choroba typowa dla ptactwa, niezakaźna dla człowieka - powiedział Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gnieźnie lek. wet. Paweł Gronczewski.
Dodał, że w sobotę rozpoczęła się akcja likwidacji liczącego ok. 82 tys. sztuk stada kaczek rzeźnych i krucząt brojlerów. - Są usypiane humanitarnie za pomocą dwutlenku węgla. Prowadzimy działania w ognisku, chcemy je skończyć do godz. 20 - zaznaczył.
ZOBACZ: Wybijają ptaki w Kujawsko-Pomorskiem. Kolejne ognisko ptasiej grypy
Gronczewski przyznał, że w okolicy fermy znajdują się zbiorniki wodne i możliwe, iż wirusa przeniosło dzikie ptactwo. - Na razie to ustalamy - podkreślił.
Lekarz powiedział, że informację o podejrzeniu wystąpienia na fermie ptasiej grypy inspekcja weterynaryjna otrzymała w czwartek, a wyniki potwierdzające wystąpienie wirusa w piątek po południu. Zanim inspektorzy dotarli na miejsce w stadzie padło ok. 2,5 tys. ptaków.
Lekarz dodał, że w związku z potwierdzeniem ogniska ptasiej grypy w promieniu 3 km i kolejnych 7 km od fermy wprowadzono obszary zapowietrzone i zagrożone. Objęły one tereny należące do czterech gmin: Kłecka, Mieleszyna, Gniezna i Trzemeszna.
Czytaj więcej