Koronawirus zmniejszył liczbę pasażerów w pociągach. Kolej przewiozła miliony osób mniej

Polska
Koronawirus zmniejszył liczbę pasażerów w pociągach. Kolej przewiozła miliony osób mniej
Flickr/srmeijer
Spadek frekwencji dotknął zarówno połączeń dalekobieżnych, jak i lokalnych

Kolej przewiozła w ubiegłym roku 209,2 mln pasażerów i 223,2 mln ton towarów. To o 126,7 mln osób i 13,2 mln ton ładunków mniej niż w 2019 roku - poinformował Urząd Transportu Kolejowego. Skróciła się także średnia odległość, jaką podróżni pokonywali pociągiem. Zdaniem prezesa Urzędu Transportu Kolejowego, szansę na poprawę sytuacji daje 2021 rok, który w Europie poświęcony jest pociągom.

Jak przypomniał UTK, w 2020 roku na wszystkie gałęzie gospodarki, w tym transport kolejowy, wpłynęła pandemia koronawirusa i ogólnoświatowy kryzys".

 

"Dlatego nie powinno dziwić, że wyniki przewozowe były niższe o 126,7 mln osób i 13,2 mln ton ładunków od parametrów zanotowanych w 2019 r." - przekazał Urząd, uściślając, że 209,2 mln przewiezionych podróżnych to o 37,7 proc. mniej niż w ubiegłym roku.

 

ZOBACZ: PKP Intercity obsłuży kilkadziesiąt nowych wsi i miasteczek. Nowy rozkład jazdy na 2021 rok

 

Średnia odległość przejazdu jednego pasażera w całym 2020 roku wyniosła 60,5 km i była mniejsza o 5 km (7,9 proc.) w stosunku do 2019 roku.

 

W pierwszych miesiącach 2020 r. spadki sięgały kilkudziesięciu procent

 

13,3 mln osób, czyli nieco ponad połowę mniej niż rok wcześniej, skorzystało z kolei w grudniu, gdy są m.in. święta Bożego Narodzenia oraz Sylwester. 

 

Zdaniem UTK, ubiegły rok był dla kolei "czasem pełnym wyzwań i trudnych decyzji".

 

- Styczeń i luty 2020 r. pozwalały prognozować kolejny rok dynamicznego rozkwitu przewozów pasażerskich. Zainteresowanie podróżnych koleją rosło. Jednak już od marca negatywny wpływ na wyniki miała epidemia. Od połowy marca do czerwca nastąpiły największe spadki w przewozach pasażerskich wynoszące kilkadziesiąt procent, podobnie jak w ostatnich miesiącach 2020 r. - podsumowuje Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

 

Według niego, ubiegłoroczne wakacje i sukcesywne wzrosty frekwencji w pociągach w tym czasie pokazały, że pasażerowie mogą wrócić na kolej. - Trzeba wykorzystać także szansę, jaką daje 2021 r., ogłoszony w Europejskim Rokiem Kolei - dodaje.

 

"Kolej cały czas była pewnym środkiem transportu towarów"

 

Jak informuje UTK, w przewozach towarowych 2020 r. był, pod względem wyników, również słabszy od 2019 r., spadki nie były jednak tak znaczne, jak w przypadku przewozów pasażerskich.

 

ZOBACZ: Błyskawiczna reanimacja w Gdańsku. Pasażer i kierowniczka pociągu uratowali mężczyznę

 

Masa przewiezionych towarów w roku 2020 to nieco ponad 223 mln ton. Przełożyło się to na spadek przewiezionej masy o 13,2 mln ton (5,6 proc.) w stosunku do roku poprzedniego.

 

- Kolej cały czas była jednym z pewniejszych środków transportu towarów. Pociągi gwarantowały swobodny przepływ towarów w komunikacji krajowej, ale co bardziej istotne międzynarodowej - zauważył prezes Urzędu.

 

Obostrzenia w komunikacji zbiorowej nadal obowiązują

 

W marcu, gdy w Polsce wprowadzono pierwsze epidemiczne restrykcje, narodowy przewoźnik kolejowy PKP Intercity oraz samorządowe spółki wprowadziły znaczne ograniczenia w rozkładach jazdy. Wiele połączeń zostało zawieszonych i nie wróciło do rozpiski odjazdów do tej pory.

 

Ponadto rządowe rozporządzenia przewidują limity pasażerów, którzy w jednej chwili mogą znaleźć się w pojeździe - nie tylko pociągu, ale i tramwaju, metrze, trolejbusie czy autobusie.

 

W pociągach dalekobieżnych (w Polsce obsługiwanych przez PKP Intercity) może być zajętych 50 proc. miejsc siedzących i ani jednego stojącego. Natomiast w składach lokalnych oraz innych rodzajach naziemnego transportu zbiorowego jest to 30 proc. wszystkich miejsc - siedzących i stojących.

wka/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie