Kamil Durczok oskarżony o podrobienie weksla. Grozi mu do 25 lat więzienia

Polska
Kamil Durczok oskarżony o podrobienie weksla. Grozi mu do 25 lat więzienia
PAP/Grzegorz Michałowski
Kamil Durczok na wtorkowej rozprawie w innym procesie - za m.in. prowadzenie pod wpływem alkoholu

Katowicka prokuratura oskarżyła Kamila Durczoka o podrabianie podpisu swojej byłej żony na dokumentach i przedkładanie ich w banku w celu wyłudzenia kredytu hipotecznego i pożyczki. Chodzi o podpisy na wekslu i oświadczeniach. Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Warszawie.

Jak podała prokuratura, pierwszy zarzut dotyczy podrobienia przez oskarżonego podpisu swojej byłej żony na wekslu i oświadczeniach złożonych w toku procedury kredytowej, a następnie przedłożenie tych dokumentów w banku, w celu wyłudzenia kredytu hipotecznego.

 

- Drugi zarzut obejmuje przedłożenia przez Kamila D. w banku oświadczeń z podrobionymi podpisami byłej żony w celu wyłudzenia pożyczki hipotecznej. Tym działaniem Kamil D. dokonał w latach 2008 i 2009 wyłudzenia od banku kredytu hipotecznego i pożyczki hipotecznej na łączną kwotę ponad 3,2 mln złotych. Grozi mu kara nie mniejsza niż 5 lat pozbawienia wolności lub kara 25 lat pozbawienia wolności" – podała Agnieszka Wichary, rzecznik katowickiej Prokuratury Regionalnej.

 

"Sprawa jest bardziej skomplikowana niż medialny przekaz"

 

Durczok został zatrzymany w grudniu 2019 r. Po ogłoszeniu zarzutów i przesłuchaniu prokuratura domagała się aresztowania podejrzanego, jednak katowicki sąd rejonowy nie uwzględnił tego wniosku.

 

ZOBACZ: "Jestem alkoholikiem". Durczok przyznał, kiedy przestał pić

 

Sąd Okręgowy w Katowicach, do którego trafiło zażalenie na tę decyzję, zastosował wobec podejrzanego poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł, zakazał mu też opuszczania kraju i oddał pod dozór policji. W przeddzień rozpoznania zażalenia dziennikarz, który wcześniej publicznie nie komentował sprawy, zamieścił oświadczenie na Facebooku.

 

Napisał w nim m.in. że sprawa, w której postawiono mu zarzuty, jest znacznie bardziej skomplikowana niż jej medialny przekaz. Zapewnił, że jego linią obrony jest mówienie prawdy. Ocenił, że w tej sprawie zawiódł bank.

 

Drodzy, przede mną jeden z przełomowych momentów w moim życiu. W środę Sąd Okręgowy w Katowicach zdecyduje, czy...

Opublikowany przez Kamila Durczoka Wtorek, 17 grudnia 2019

 

 

Durczok przyznał się do prowadzenia pod wpływem alkoholu

 

We wtorek Kamil Durczok przyznał się przed sądem do prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. - Staję przed wysokim sądem z pełną świadomością tego, że za to, co zrobiłem, muszę ponieść karę, powinienem ją ponieść i tę karę poniosę - powiedział dziennikarz.

 

Przeprosił za swoje zachowanie. Termin kolejnej rozprawy w tej sprawie wyznaczono na 17 marca.

wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie